Kalisz: wprowadźmy bezwarunkowy dochód podstawowy. To nie jest kosztowne

Kalisz: wprowadźmy bezwarunkowy dochód podstawowy. To nie jest kosztowne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Kalisz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Ryszard Kalisz przekonywał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego jest dobrym pomysłem i wcale nie tak kosztownym, jak się wydaje.
- Cała idea polega na tym, żeby każdemu obywatelowi od momentu urodzenia przysługiwał bezwarunkowy dochód podstawowy, jeżeli rodzice nie byliby w stanie mu go zapewnić. Bo jeżeli ktoś pracuje i dobrze zarabia, to by pieniędzy nie dostawał. Ale bezrobotni też by mieli prawo do tego dochodu - wyjaśnił Kalisz.

Nie zgodził się, że jest to pomysł kosztowny. -Wprowadzenie tego dochodu pobudziłoby gospodarkę. Już mamy nadprodukcję towarów, których nie ma kto kupić. Po drugie byłaby to nowa forma wspomagania obywateli, nierodząca konfliktów - stwierdził Kalisz. Jego zdaniem, dzisiaj związki zawodowe walczą o wyższą płacę minimalną, ale o bezrobotnych się nie troszczą. - No i będą też oszczędności, bo zniknie biurokracja powołana do udzielania pomocy społecznej - dodał i podkreślił, że ten projekt jest realizowany z  Unią Lewicy, Stowarzyszeniem Wandy Nowickiej, Kancelarią Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza, „Społeczeństwem Fair" Anny Grodzkiej.

- Każdy obywatel ma przyrodzoną godność, a więc prawo do rozwoju i każda wspólnota powinna to zaspokoić. W Szwajcarii już postanowiono, że w ciągu najbliższych dwóch lat odbędzie się referendum w tej sprawie. A w Polsce wielu polityków cały czas tkwi w XIX-wiecznych schematach, które ograniczają nowe spojrzenie na świat, społeczeństwo i gospodarkę - ocenił Kalisz.

eb, rzeczpospolita