PiS krytykuje Sikorskiego za słowa "wszyscy będziecie martwi"

PiS krytykuje Sikorskiego za słowa "wszyscy będziecie martwi"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman w programie "7 dzień tygodnia” na antenie Radia zet skrytykował ministra Radosława Sikorskiego za treść porozumienia wynegocjowanego pomiędzy prezydentem Wiktorem Janukowyczem, a ukraińską opozycją. Negatywnie ocenił także wypowiedź Sikorskiego, w której powiedział, że jeśli opozycja nie podpisze dokumenty "wszyscy będą martwi”.
– To porozumienie było korzystne dla Janukowycza. Nobla za to nie dostanie – stwierdził rzecznik PiS.

Zdaniem Hofmana słowa Sikorskiego [zarejestrowane przez brytyjskie media – red.], mówiącego że jeśli opozycja nie podpisze porozumienia dojdzie do wprowadzenia stanu wojennego, armii na ulicach w efekcie czego "wszyscy będą martwi”, były słowami których nie był w stanie wypowiedzieć Wiktor Janukowycz.

– Czy ktoś uważa, że polski minister powinien grozić śmiercią? Robić coś,  czego nie robił nawet Janukowycz do liderów opozycji? Ja uważam, że  postawić pytanie, dlaczego tak się stało – pytał Hofman. Rzecznik PiS stwierdził, że ucieczka Janukowycza zdezaktualizowała treść  porozumienia. – Gdyby to porozumienie zostało dotrzymane, Janukowycz byłby  w świetnej sytuacji. On będzie się na to powoływał – mówił Hofman. Ocenił,  że teraz Rosja i Janukowycz będą domagać się od Zachodu, aby wyegzekwować  porozumienie, co oznacza "zawrócenie rewolucji”. – Janukowycz będzie grał  tym porozumieniem – stwierdził rzecznik PiS.

Ze słowami Hofmana nie zgodził się doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego prodf. Tomasz Nałęcz. – To jest szczyt  umiejętności propagandowych PiS: zarzucać Sikorskiemu, że on straszył  protestujących siłą. On im uświadamiał, że Janukowycz użyje siły. Pewnie  miał taką wiedzę – mówił doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

– To trzeba na głowę upaść. Rada Majdanu doszła do wniosku, że  warto się cofnąć o krok, żeby po chwili zrobić wielki galop do przodu. Rada  Majdanu zaakceptowała porozumienie, warunkiem jego podpisania przez  ministra Sikorskiego było jego zaakceptowanie przez Radę Majdanu – ocenił  Nałęcz.

Radio Zet, ml