PWPW wygrywa proces, ale wyrok jest nieprawomocny
Sprostowanie dotyczy opublikowanego 13.09.2016 roku, na łamach DGP artykułu "Najlepsi odchodzą. Kto przygotuje e-dowód?" autorstwa Sylwii Czubkowskiej.
Przed złożeniem pozwu PWPW S.A. zwracała się pisemnie do redaktora naczelnego z wnioskiem o opublikowanie sprostowania. Redaktor naczelny gazety nie widział podstaw do prostowania podanych przez autorkę informacji. Ponadto w piśmie skierowanym do Spółki, redaktor naczelny przyznał, że w artykule Sylwia Czubkowska powoływała się nie na fakty, a na opinie, a te w ocenie gazety nie podlegają sprostowaniu.
Innego zdania był Sąd okręgowy, który przyznał rację PWPW S.A. i zobowiązał pozwanego do opublikowania sprostowania prasowego w papierowym wydaniu dziennika Gazety Prawnej. Tym samym tekst, który został w całości oparty na niepotwierdzonych u źródła i niezweryfikowanych przez dziennikarza opiniach, musi zostać sprostowany zgodnie z treścią pozwu.
"Dziennik Gazeta Prawna" podał nieprawdziwe informacje na temat odejścia z PWPW osób zajmujących się dowodami osobistymi z warstwą elektroniczną. Napisano także, że Spółka pozbywa się kluczowych dla realizacji zadań ludzi, a wręcz całych działów, a atmosfera w Spółce jest napięta. Są to nieprawdziwe informacje, i opinie, które nie znajdują potwierdzenia w faktach, dlatego Sąd uznał roszczenie PWPW za zasadne.
Wyrok zapadł w pierwszej instancji i jest nieprawomocny.