Rośnie nowa, istotna grupa nabywców mieszkań. Co zmieni na rynku?
Jeszcze kilka lat temu niemal jedynymi czynnikami wyboru mieszkania były cena i lokalizacja. Potrzeby nabywców były często ograniczone do posiadania własnych “czterech ścian”, natomiast inne aspekty inwestycji, takie jak architektura osiedla czy komfort życia, poczucie bezpieczeństwa były drugoplanowe, często kosztem lepszej lokalizacji czy większego metrażu.
Dynamiczne zmiany na rynku inwestycji mieszkaniowych wymuszają na deweloperach coraz to nowe pomysły na zainteresowanie klientów swoją ofertą.
Czasy jednak się zmieniają. Potencjalni nabywcy mieszkań są z roku na rok bardziej świadomi swoich potrzeb, większą wartością stają się aspekty wcześniej pomijane. Bardzo ważnym czynnikiem wyboru inwestycji stało się atrakcyjne rozplanowanie dopasowane do klienta, dostęp do terenów zielonych, aspekty ekologiczne, komfort i bezpieczeństwo oraz jakość wykonania. W dobie Internetu i szybkiej wymiany informacji możliwe stało się łatwe porównanie promocji, zgłębienie charakterystyki inwestycji i weryfikacja dewelopera.
Wszelkie badania i statystyki pokazują, że potencjalny klient rynku nieruchomości się starzeje.
Czy to wszystko? O jednym bardzo istotnym czynniku na razie rzadko się wspomina. Są to zmiany demograficzne społeczeństwa. Jak pokazują badania i statystyki, potencjalny klient rynku nieruchomości starzeje się. O ile do tej pory dominowali młodzi nabywcy pierwszych mieszkań, o tyle w nadchodzących latach zyska na znaczeniu generacja 45-latków chcących poprawić standard zamieszkania. Do tego dochodzi sektor mieszkań dla seniorów oraz “baby-boomers” - nabywcy z powojennego wyżu.
„Tendencje demograficzne są jasne i nieubłagane. Wzrost wymagań i zmiany preferencji mieszkaniowych Polaków oraz starzenie się społeczeństwa to “czerwona lampka” dla deweloperów chcących utrzymać wysokie tendencje sprzedażowe. Kluczowe są tu inwestycje poprawiające komfort i bezpieczeństwo nabywców” mówi Kazimierz Kirejczyk, Prezes Zarządu REAS.
O ile w kwestii komfortu użytkowania inwestycji tendencje są jasne, to kwestie bezpieczeństwa często są sprowadzane jedynie do kwestii ochrony mienia, podczas gdy kluczowym aspektem może już niedługo stać się ochrona zdrowia. Coraz więcej mówi się o szkodliwym działaniu smogu i konieczności filtrowania powietrza w mieszkaniach. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną zgonów, które zgodnie z badaniami w większości zdarzają się w domu w godzinach porannych, to na rynku pojawią się zupełnie nowe tendencje. Być może już niedługo nieodzownym wyposażeniem inwestycji staną się takie urządzenia jak defibrylatory AED. Ostatni rok pokazał znaczne przyspieszenie trendu instalacji takich urządzeń w miejscach publicznych - trudno się dziwić, skoro statystyki pokazują, że AED zwiększa przeżywalność Nagłego Zatrzymania Krążenia z 2% do nawet 75%.
Wyposażenie inwestycji w defibrylatory AED to istotny element poprawiający komfort i bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców.
Wartym odnotowania jest fakt, że instalowanie tych urządzeń w ramach programu PAD (Publiczny Dostęp do Defibrylacji) odbywa się głównie z inicjatyw obywatelskich, budżetów partycypacyjnych - to jest wyraźny sygnał, ze strony samego społeczeństwa, że jest to ważny element poprawiający bezpieczeństwo w ich przestrzeni. Dla potencjalnych nabywców nieruchomości, zwłaszcza będących w grupie podwyższonego ryzyka NZK, to również jest czynnik wpływający na wybór inwestycji.
Defibrylator AED jako element wyróżniający ofertę spośród wielu innych jest doskonałym przykładem jak niewielkim kosztem można wyjść naprzeciw wysokim oczekiwaniom nabywcy kreując jednocześnie swój wizerunek jako dbający o życie i bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców. Zwłaszcza, że szacunkowy koszt takiego urządzenia to tylko 3 zł / m2 PUM.
„To kwestia 2-4 lat, kiedy w Polsce osiągniemy etap w którym świadomość Polaków będzie taka jak aktualnie w krajach bardziej rozwiniętych, gdzie obecność AED na każdym kroku jest czymś naturalnym. Warto w tej kwestii być o krok przed konkurencją” - mówi Jakub Mitka, właściciel firmy Projekt AEDzajmującej się wdrażaniem rozwiązań AED poprawiających bezpieczeństwo mieszkańców.