Wpadka Facebooka. 100 firm uzyskało nieuprawniony dostęp do danych użytkowników
Jak wynika z ustaleń wewnętrznych Facebooka, kilkadziesiąt aplikacji przez miesiące miało dostęp do danych niektórych użytkowników portalu. Może chodzić o nawet stu twórców aplikacji, którzy uzyskali informacje o nazwiskach i zdjęciach profilowych w połączeniu z aktywnością w ramach facebookowych grup. Po aferze Cambridge Analytica z kwietnia 2018 roku portal Marka Zuckerberga zaostrzył swoją politykę dotyczącą pozyskiwania tego typu danych.
Nie ujawniono, jak wielu osób dotyczy ten problem. Wiadomo jedynie, że co najmniej 11 twórców miało nieuprawniony dostęp w ciągu ostatnich 60 dni. W notce na Facebooku podkreślono, że nie zdobyto dowodów na żadne nadużycia. „Sprawa nie polega na tym, że twórcy aplikacji zrobili cokolwiek niewłaściwego. To Facebook zezwolił na dostęp przez dłuższy okres niż powinien” – czytamy we wpisie. Firma Zuckerberga zapewniła, że będzie kontynuować pracę mającą poprawić jakość swojej usługi.