Lubelska firma stworzyła test na koronawirusa. „Wynik po 10 minutach”
Firma BioMaxima S.A. informuje, że materiałem badanym może być krew pełna, osocze lub surowica, a do przeprowadzenia szybkiego testu nie jest wymagane posiadanie specjalistycznego sprzętu. W skład testu wchodzą indywidualnie pakowane kasetki zawierające studzienkę, w której umieszczany jest materiał badany oraz krople buforu załączonego do zestawu.
„Wynik testu możliwy jest do odczytania w okienku testowym po upływie zaledwie 10 minut” – podaje firma w komunikacie na swojej stronie internetowej. „Test 2019-nCoV IgG/IgM został porównany do komercyjnego PCR, a wyniki pokazują, że posiada wysoką czułość i swoistość odpowiednio w przypadku IgG 100 proc. i 98 proc., IgM 85 proc. i 96 proc”. – dodano.
Jak czytamy w komunikacie firmy, niedługo BioMaxima S.A. planuje wprowadzić własny test genetyczny, służący do potwierdzania zakażeń koronawirusem 2019-nCoV wykorzystujący technikę real-time PCR. Podkreślono, że jest to „najskuteczniejsza, najbardziej wiarygodna metoda identyfikacji materiału genetycznego wirusa”. „Przygotowywany test będzie do wykorzystania w tzw. otwartych systemach, to znaczy będzie można go wykonać na platformach różnych producentów będących już na wyposażeniu laboratoriów diagnostycznych takich jak: ABI, Cepheid, Rotagene, Stratagene, Techne, Bio-Rad Chroma 4 i Bio-Rad CFX96, Analytik Jena qTOWER, Bioneer, Ianlong Gentier 48, MIC” – przekazała firma.