Łazienka i sypialnia w kuchni, 12 metrów za 1200 zł. To trzeba zobaczyć
1200 złotych miesięcznie za 12 metrów kwadratowych. To cena kawalerki we Wrocławiu, która przykuła uwagę aktywisty miejskiego Patryka Spalińskiego. Na pokazanych przez niego zdjęciach doskonale widać bezwstyd dewelopera, który przygotował tego typu ofertę. Na wyciągnięcie ręki mamy tam blaty kuchni i sedes, kabinę prysznicową i regały, kuchenkę i kanapę, zamieniającą się w łóżko.
Cała podłoga tego znajdującego się na poddaszu mieszkanka wyłożona jest płytkami. Aż trudno uwierzyć, że szczęśliwy lokator ma do dyspozycji okno na podwórko. „Przepis o minimalnych 25m2 powierzchni mieszkalnej są obchodzone bez żadnego problemu. Trzeba to ukrócić. Natychmiast” – wzywa Spaliński.
Czy taką cenę za taki metraż naprawdę uzasadnia dobra lokalizacja? Okolice placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu to faktycznie łakomy kąsek, jednak jak podkreślają internauci, projektowanie mieszkań mających poniżej 25 metrów kwadratowych powierzchni jest zwyczajnie nielegalne. Mówią o tym przepisy z 2018 roku, które niestety często są obchodzone przez inwestorów.