Twórca Pegasusa rzekomo oferował „torby pieniędzy” za dostęp do sieci komórkowych
Według „Washington Post”, który dotarł do sygnalisty, Gary’ego Millera, który poinformował o sprawie amerykański departament sprawiedliwości, twórca oprogramowania szpiegującego Pegasus, czyli NSO Group oferował „torby pieniędzy” za dostęp do globalnej infrastruktury komórkowej.
Według informacji Washington Post oferta miała paść podczas rozmowy w 2017 roku pomiędzy NSO Group a Mobileum, firmą z Kalifornii, która dostarcza systemy bezpieczeństwa operatorom telekomunikacyjnym na całym świecie, w której pracował sygnalista. NSO miała być przede wszystkim zainteresowana dostępem do sieci SS7, która odpowiada za łączenie użytkowników z siecią podczas ich podróży zagranicznych.
Amerykanie prowadzą dochodzenie przeciwko twórcy Pegasusa
Zeznania ujrzały światło dzienne w momencie, gdy amerykański departament sprawiedliwości prowadzi dochodzenie przeciwko NSO Group w sprawie nielegalnego szpiegowania smartfonów.
W odpowiedzi NSO oświadczyła, że nigdy nie współpracowała z Mobileum, nie wie o dochodzeniu departamentu sprawiedliwości i nie zleca płatności przy pomocy gotówki.
Według zeznań Millera podczas rozmowy z NSO Group jeden z przedstawicieli Mobileum zapytał jak jego zdaniem miałaby wyglądać współpraca firmy oferującej narzędzia szpiegujące z firmą zajmującą się cyberbezpieczeństwem. Według Millera współtwórca NSO Omri Lavie powiedział „zrzucimy torby pieniędzy w waszym biurze”.
Według oświadczenia rzecznika Omirego Lavie nie przypomina on sobie, aby miał złożyć taką ofertę i użyć określenia „torby pieniędzy”. Jednak jeśli takie sformułowanie zostało użyte, to było żartem.
Mobileum zakomunikowało, że nigdy nie współpracowało z NSO Group.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.