82-letni bogacz poleci na Księżyc ze SpaceX. Zapłaci miliony dolarów
Dennis Tito jest uznawany za pioniera tzw. kosmicznej turystyki. Amerykański inżynier rakietowy i miliarder już w 2001 roku zapłacił znaczną kwotę, by sfinansować własną misję na orbitę. Spędził wtedy tydzień na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Jak się okazuje, niemłody już mężczyzna chce wrócić w bezkresną nicość. Wraz z żoną mają zająć dwa miejsca w kapsule SpaceX, która wykona lot dookoła Księżyca.
Dennis Tito zapłaci miliony za lot na Księżyc SpaceX
Jak przekazała firma Elona Muska, Dennis i Akiko Tito to pierwsi ogłoszeni goście drugiego lotu księżycowego SpaceX. W kapsule jest łącznie aż dziesięć miejsc, choć na razie tożsamość dalszych gości pozostaje tajemnicą.
Sama podróż ma potrwać około tygodnia i polega na wykonaniu oblotu Księżyca – bez lądowania na powierzchni, bawienia się łazikiem czy innych atrakcji.Tito i tak wydaje się jednak podekscytowany tą możliwością. Jak powiedział dziennikarzom, pomysł wylotu na Księżyc powstał przed rokiem, gdy miliarder był oprowadzany po kompleksie SpaceX.
– Padło pytanie, czy ja sam chciałbym kiedykolwiek wrócić w przestrzeń kosmiczną. Po zastanowieniu odpowiedziałem, że nie chcę znów lecieć na ISS, nie chce też orbitować wokół Ziemi. Ale lot na Księżyc… byłbym zainteresowany, tak samo moja żona. I tak to się zaczęło – wytłumaczył miliarder.
Nie będzie to tania zabawa. Tito za podróż na ISS w 2001 r. zapłacił ponad 20 mln dolarów. Pasażerowie oraz SpaceX nie zdradzili kosztu pojedynczego biletu na nową misję, ale możemy szacować, że cena może być zaporowo wysoka.
Bogacze płacą SpaceX za wycieczki w kosmos
Co ciekawe, jest to już druga z planowanych prywatnych misji SpaceX dookoła Księżyca. Dziewiczy lot odbyć ma inny miliarder – Japończyk Yusaku Maezawa. Mężczyzna jeszcze w 2018 r. zapowiedział, że odda inne miejsca „artystom”, ale do dziś nie wiadomo, jakie są kryteria wyboru i kto znajdzie się na pokładzie.