Google wie, czego boją się Polacy. To spędza nam sen z powiek
Magdalena Kotlarczyk, szefowa Google Polska, przeanalizowała obecne trendy wyszukiwań naszych rodaków. Jak się okazuje, w wyszukiwaniach jest dużo tematów niepokojących i zastanawiających Polaków. Oto czego się boimy.
Google – Polacy boją się kryzysu i COVID-19
Z danych wynika, że Polacy w niepewnych czasach dość szybko reagują na kolejne kryzysy i chcą oszczędzać. Wyraźnym trenem zaobserwowanym przez Google w marcu była fraza „kiedy paliwo będzie tańsze”. Z falą podwyżek zapytanie wzrosło o blisko 1000 procent rok do roku. Dwa razy tyle osób szukało zaś informacji o „oszczędzaniu prądu”.
Nasze rozmyślania bardzo często krążą wokół portfela. Śledzić zaczęliśmy konkretne „ceny” m.in. precyzyjne informacje o cenach energii. O 50 proc. więcej osób szukało sposobu na „tani obiad”. Zaczęliśmy też dużo częściej szukać produktów „tanich”, a wyszukiwania produktów „najlepszych” były stabilne.
Nadal dość często chcemy też uzyskać informacje o koronawirusie. Choć najwyższy szczyt zainteresowania COVID-19 wypadł na marzec 2020 r. (w czasie pierwszych lockdownów), to nad Wisłą cały czas powracają myśli o pandemii.
Tylko w październiku 2022 r. frazy „jak długo trwa covid” oraz „jak zarejestrować się na szczepienie przeciwko covid” wzrosły o ok. 300 procent rok do roku.
Internauci pytają Google o oszustwa i klimat
Inną kwestią nurtującą naszych rodaków są internetowe oszustwa. Hasło „phishing URL” ze znikomego poziomu wzrosło o 3000 proc. od zeszłego oku. Polacy martwią się też o prywatność, bo poszukiwania informacji o przeglądaniu w trybie prywatnym osiągnęło rekordowy wynik od ostatnich 5 lat.
Ciekawą zmianą jest także rosnące zainteresowanie zmianami klimatycznymi. Hasła ze zmianą klimatu miarowo rosły od początku roku i osiągnęły szczyt w kwietniu 2022 r. Zapytania o „neutralność klimatyczną” podwoiły się. Nie chcemy też dać się nabrać, bo wyszukiwania informacji o „greenwashingu” wzrosły o niemałe 300 proc.
W Polsce trwa też budujący trend. W Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Hiszpanii wyszukiwania dotyczące „założenia firmy” spadają, a nad Wisłą utrzymują się na stałym poziomie mimo niełatwej sytuacji gospodarczej. Najpopularniejszą frazą związaną z życiem zawodowym jest zaś „przekwalifikowanie się do pracy w IT”.