Cyberatak na jeden z największych polskich szpitali. Utrudnienia dla pacjentów
O ataku na jeden z największych szpitali w kraju i regionie poinformował rzecznik ICZMP Adam Czerwiński. – Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki padł ofiarą cyberataku. Aby zminimalizować jego skutki, zdecydowaliśmy się na czasowe wyłączenie systemów informatycznych. Prowadzimy intensywne działania, które mają doprowadzić do jak najszybszego, pełnego ich uruchomienia – zapewniał w czwartek 3 listopada.
Atak na „Matkę Polkę”. Szpital działa, ale wolniej
Wyłączenie internetu w obu częściach oznacza, że wszystkie przyjęcia do szpitala muszą odbywać się tak, jak przed wprowadzeniem systemu informatycznego – w formie papierowej. Wyniki badań trzeba też zapisywać na nośnikach danych i fizycznie dostarczać lekarzom, którzy następnie wykonują ich analizę. Znacznie utrudnia i spowalnia to działanie obu części placówki: zarówno szpitala ginekologiczno-położniczego, jak i pediatrycznego.
Rzecznik placówki zapewniał, że awaria nie wpłynęła na najważniejsze funkcje szpitali. – Oczywiście żadna awaria nie może doprowadzić do odwołania porodu czy pilnego zabiegu, pracuje także oddział ratunkowy. Jednak pacjenci, którzy mieli wyznaczone przyjęcia na hospitalizacje diagnostyczne, muszą liczyć się z koniecznością ich przełożenia. Apelujemy o wyrozumiałość. Będziemy informować o przywróceniu pełnej sprawności systemu informatycznego – przekazał.
Atak hakerski na polski Senat
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki w poprzedni czwartek poinformował o silnym ataku hakerów na serwery Izby Wyższej. – Nie wiem, czy to wynika z naszej uchwały o uznaniu władz Federacji Rosyjskiej za reżim terrorystyczny, czy to tylko koincydencja – zaznaczył polityk. Przez kilkadziesiąt minut strona Senatu była niedostępna. Głosowania odbyły się z około godzinnym opóźnieniem.