Tajemniczy przeciek na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Rosjanie zdradzili szczegóły
Roskosmos oficjalnie potwierdził uderzenie niewielkiego meteorytu w statek Sojuz MS-22. W wyniku kolizji doszło do uszkodzenia zewnętrznej chłodnicy pojazdu – chodzi tu o otwór nie większy niż 1 mm.
Sojuz MS-22 uszkodzony meteorytem – co z astronautami ISS?
W ramach procedur bezpieczeństwa Sojuz MS-22 ma powrócić pusty z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Prom dowiózł do bazy nową zmianę astronautów, ale miał też wrócić na Ziemię z dwoma kosmonautami z Rosji i amerykańskim astronautą.
Siergiej Prokopiew, Dmitrij Petelin i Francisco Rubio będą musieli przedłużyć swój pobyt na orbicie, który trwa od 21 września ubiegłego roku. Według obecnych planów mają powrócić z ISS na pokładzie statku Sojuz MS-23.
Start nowej rakiety zapowiadany jest na 20 lutego 2023 roku – został przyspieszony z początkowej daty planowanej na połowę marca. Moduł zostanie wystrzelony pusty, by móc zmniejszyć nadmiarową obecnie liczbę astronautów na ISS.
Wszystkie rosyjskie spacery kosmiczne na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zostały zaś oficjalnie wstrzymane aż do rozwiązania problemu z wyciekiem kapsuły.
Tajemniczy wyciek na ISS
Amerykańska agencja kosmiczna NASA niezależnie opublikowała zaś zdjęcie wycieku, który widoczny był na materiałach z ISS.
NASA przypomina, że tajemniczy wyciek wykryto po raz pierwszy 14 grudnia 2022 roku. Wtedy czujniki wykryły podejrzany spadek ciśnienia płynu chłodniczego Sojuza. W czasie badania anomalii dwóch rosyjskich kosmonautów przygotowywało się do odbycia spaceru kosmicznego na ISS. Misja została odwołana, a kosmonauci nie zostali narażenie na kontakt z uciekającym z pętli chłodniczej płynem.