W Davos zapomnieli o Tesli. Elon odpowiada w swoim stylu
Trwa Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, gdzie oprócz wojny w Ukrainie jednym z głównych tematów jest bezpieczeństwo energetyczne. W ramach dyskusji i paneli nie zabrakło też jednak spojrzenia w przyszłość światowej gospodarki.
Podczas jednego z wywiadów dyplomata z Arabii Saudyjskiej Ahmed Al Jubeir wypowiedział się o jego wizji miast przyszłości. Nie spodobało się to Elonowi Muskowi.
Tesla pominięta w Davos. Elon Musk niezadowolony
– [Miasta] będą miały minimalny ruch uliczny. Mieszkańcy będą mogli bardzo efektywnie docierać do najróżniejszych części miasta bez samochodów. Na drogach nie będzie ani jednego samochodu osobowego. W przyszłości zrezygnujemy z nich na rzecz innych typów transportu, bardziej przyjaznych środowisku i opartych na energii odnawialnej – roztaczał swoją wizję Al Jubeir
„Ahem …” – odpowiedział Elon Musk w komentarzu na Twitterze. Lakoniczny przytyk dotyczy oczywiście faktu, że Tesla produkuje samochody elektryczne, które są zdecydowanie bardziej przyjazne dla środowiska niż auta spalinowe.
W komentarzach rozgorzała wielowątkowa dyskusja. Jedni zwracali uwagę, że Tesle nadal mogą być tragiczne dla klimatu, jeśli czerpią prąd z elektrowni węglowych. Inni wskazywali, że przyjazny środowisku transport elektryczny jest znany od dawna – są to pociągi.
Ktoś rozpoczął nawet dyskusję lingwistyczną, tworząc ankietę dotyczącą prawidłowiej pisowni onomatopei odchrząknięcia – „Ahem” vs „Ehem”. Prawie 70 proc. badanych twierdzi, że Musk użył dobrego słowa.
Elon Musk nie został zaproszony na Światowe Forum Ekonomiczne
Jak pisaliśmy we Wprost.pl, Elon Musk wielokrotnie krytykował Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Pod koniec grudnia napisał nawet, że odrzucił zaproszenie WEF, bo „brzmiało nudno, lol”.
W niedawnej rozmowie z Associated Press rzecznik World Economic Forum Yann Zopfor zapewnił jednak, że nikt nie zapraszał właściciela Tesli i SpaceX do Davos począwszy od 2015 roku.
Musk sukcesywnie odrzucał wcześniejsze zaproszenia na wydarzenie. Potem organizatorzy po prostu przestali zabiegać o obecność Muska, więc ten nie miał czego odrzucać przez ostatnie 8 lat.