Rekordowo wysoka waloryzacja emerytur w 2023 r. Z czego wynika?

Dodano:
Emeryci Źródło: Shutterstock / Oleg Elkov
Już 1 marca 2023 r. czeka nas kolejna, coroczna podwyżka emerytur – o jakich kwotach tym razem mówimy oraz dlaczego w tym roku podwyżka ta jest rekordowo wysoka?

To już pewne. Waloryzacja emerytur w 2023 r. wyniesie 14,8 proc. i jest to najwyższa podwyżka w historii Polski. Rekord ten wynika z dwóch czynników: poziomu inflacji emeryckiej oraz realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w roku 2022 r. Ponieważ z danych GUS wynika, że wzrost cen w zeszłym roku w całości przyćmił podwyżki, jakie Polacy dostali od swoich pracodawców, nie może dziwić tak wysoka waloryzacja emerytur i rent.

Waloryzacja emerytur. Z czego wynika?

Wielkość wskaźnika corocznej waloryzacji emerytur wynika wprost z Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i jest wyliczany jako średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

13 stycznia 2023 r. Prezes Głównego Urzędu Statystycznego wydał komunikat stwierdzający, że inflacja średnioroczna w 2022 r. wyniosła 14,4 proc. 9 lutego br. natomiast ten sam organ wypowiedział się w sprawie realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, który w zeszłym roku spadł o 2,1 proc. i wyniósł 97,9.

Posiadanie tych dwóch danych pozwoliło wyliczyć, ile dokładnie wyniesie wskaźnik waloryzacji, który od marca 2023 r. zaowocuje podwyżkom emerytur i rent. Wskaźnik ten wyniósł ostatecznie 14,8 proc. i jest wyższy od wcześniejszych rządowych zapowiedzi, które przepowiadały waloryzację ze stawką poniżej 14 proc., a także od zeszłorocznej podwyżki, która wyniosła 7 proc.

Jaką kwotową podwyżkę emerytury oznacza wyliczony wskaźnik waloryzacji?

Oprócz wskaźnika waloryzacji ważna jest także minimalna kwota waloryzacji, która w 2023 roku wyniesie 250 zł brutto i która to kwota, aż do emerytur w wysokości około 1700 zł brutto miesięcznie, będzie miała kluczowe znaczenie dla podwyżek. Dla emerytów posiadających emeryturę do tej kwoty realna podwyżka wyniesie więc na rękę około 228 zł.

1588,44 zł to bardzo ważna kwota – gdyż tyle po marcowych podwyżkach wynosić będzie minimalna emerytura, która jednocześnie będzie również stanowić kwotę wypłacanej „trzynastki” i „czternastki”.

Mając na uwadze, że do świadczenia w wysokości 2500 zł brutto nie jest pobierany podatek, aż do tej kwoty jedynym kosztem, który należy ponieść, w związku z wypłatą emerytury, jest 9 proc. koszt składki zdrowotnej. Dla kwot wyższych w grę wchodzi również podatek dochodowy od osób fizycznych liczony według skali podatkowej i wynoszący w pierwszym progu podatkowym 12 proc.

Czy waloryzacja jest wystarczająca?

Waloryzacja liczona w powyżej wyjaśniony, wynikający z ustawy sposób, pozwoli polskim emerytom, przynajmniej w części, zrównoważyć ciężary wszechobecnej inflacji. Szczególnie zaś waloryzacja kwotowa dla emerytów dostających najniższe świadczenia jest ważna i powinna pomóc im odzyskać nieco spokoju, a także starczać na zaspokojenie podstawowych potrzeb.

Pamiętać bowiem należy, że około 14-proc. inflacja podawana przez Główny Urząd Statystyczny jest tylko pewnym uśrednieniem, a wyliczony przez GUS koszyk produktów, dla których badany jest wzrost cen, może w dużej części nie pokrywać się z koszykiem przeciętnego emeryta, który często kupuje w mniejszych, nieco droższych, sklepach, znajdujących się blisko jego miejsca zamieszkania. Do tego wśród emerytów obserwuje się dużą grupę osób samotnych, którzy ze względu na funkcjonowanie w jednoosobowym gospodarstwie domowym nie mogą podzielić pewnych kosztów, których podwyżki tym bardziej są doskwierające.

Premier Mateusz Morawiecki zauważa, że realna podwyżka świadczeń emerytalnych w 2023 roku wyniesie nie około 15 proc., a nawet ponad 20 proc. Wszystko ze względu na trzynaste i czternaste emerytury, które ze względu na waloryzacje również będą wyższe i które stanowią dla emerytów dodatkowy przychód. Pamiętać należy jednak tylko, że „trzynastka” i „czternastka” są świadczeniami wypłacanymi jednorazowo, a ich wartość nie jest uzależniona od uzyskiwanej przez danego emeryta wypracowanej wysokości comiesięcznej emerytury, a co za tym idzie ciężko te dodatki doliczać do waloryzacji, która jest realną, odczuwaną długoterminowo podwyżką.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...