Wypłacisz pieniądze w prawie każdej Biedronce. Jak to zrobić?
Chociaż płatności gotówką według niektórych odchodzą do lamusa, dostęp do banknotów wciąż jest bardzo ważny. Właśnie o tym fakcie pamięta Biedronka. Już od jakiegoś czasu dyskont testował system, dzięki któremu klienci mogli wypłacać pieniądze w kasie. Do tej pory można było zrobić to w niewielu placówkach, jednak od dziś jest zupełnie inaczej. 20 marca oficjalnie wszedł w życie program „Płać kartą i wypłacaj” z Mastercard.
Biedronka umożliwia wypłacanie pieniędzy
Faza testowa udowodniła właścicielom sieci, że klienci chętnie z niej korzystali. Dziś opcja „Płać kartą i wypłacaj” z Mastercard dostępna jest w około 2 tys. sklepów w całej Polsce – początkowo akcją objętych było tylko kilka placówek.
Od teraz każda osoba, która robi zakupy w Biedronce przy kasie, dodatkowo może wypłacać swoje pieniądze. To usługa bardzo przydatna, zwłaszcza kiedy w pobliżu nie możemy znaleźć żadnego bankomatu. Sieć chwali się tym, że wystarczy zbliżyć kartę, by otrzymać gotówkę. Postanowiliśmy sprawdzić, czy te zasady rzeczywiście są takie proste.
Jak wypłacać pieniądze w Biedronce?
Każda osoba, która planuje wypłacać pieniądze w Biedronce, musi spełnić kilka prostych warunków. Po pierwsze płatności trzeba realizować przy pomocy karty Mastercard, po drugie konieczne jest zrobienie zakupów za minimum złotówkę. Utrudnienie może pojawić się w sytuacji, gdy kasjer nie będzie dysponował wymaganą przez nas ilością pieniędzy – wtedy może odmówić zrealizowania usługi i prawdopodobnie skieruje nas do innego pracownika placówki.
Jeśli zamierzamy wypłacać pieniądze w Biedronce, powinniśmy poinformować sprzedawcę o tym fakcie jak najszybciej. Po podaniu kwoty, jakiej oczekujemy, należy zbliżyć swoją kartę. Wszystkie wypłaty muszą być w wysokości minimum 50 zł i są zabezpieczane specjalnym kodem PIN. Co ważne, z usługi możemy korzystać nawet kilka razy w ciągu jednego dnia.
Na końcu warto zaznaczyć, że wypłata pieniędzy nie wiąże się z żadnymi kosztami, którymi mógłby obciążyć nas sklep. Biedronka nie pobiera prowizji za to, że postanowimy skorzystać z usługi, może natomiast zrobić to bank. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, zaleca się sprawdzać specjalne tabele opłat dedykowane danym kartom. Co sądzicie o tego typu rozwiązaniu?