Jak rozmawiać o podwyżce? Poznaj dobre praktyki negocjacji
Jak rozmawiać o podwyżce – przygotowanie do spotkania z przełożonym
Rozmowy o większym wynagrodzeniu nie należą do łatwych, dlatego dobrze porządnie się do nich przygotować. Na pewno nie powinny się one odbywać w biegu, więc warto wygospodarować czas na spotkanie z przełożonym w cztery oczy. Jeśli firma, w której pracujesz, posiada jasny plan rozwoju dla pracowników i system awansów, to być może będziesz miał ułatwione zadanie.
O podwyżkę zawsze trzeba jednak "zawalczyć", nawet jeśli sprowadza się to do tego, że ustalony wcześniej plan (np. podniesienie sprzedaży produktu o 5% w skali kwartału) został po prostu wykonany. Warto przypomnieć przełożonemu, jakie były warunki umowy gwarantujące podwyżkę i przedstawić argumenty za tym, że właśnie nadszedł odpowiedni czas, aby ją wyegzekwować.
Idąc na rozmowę z przełożonym i podejmując niekiedy wrażliwy temat podwyżki, pamiętaj, aby operować konkretnymi argumentami i nie być roszczeniowym. Przygotuj się, prześledź swoje sukcesy z ostatnich miesięcy, zbierz dane i opieraj swoją prośbę na faktach. Może w ostatnim czasie wziąłeś na siebie dodatkowe obowiązki, odniosłeś spektakularny sukces zawodowy albo pracujesz nad naprawdę wymagającym projektem?
Tego typu sytuacje z pewnością mogą pomóc przekonać przełożonego, że należy Ci się podwyżka ze względu na większą ilość pracy lub jej inny, bardziej angażujący niż dotychczas charakter. Pamiętaj, że choć rozmowa o podwyżce może być trudna, to tak jak każdy inny pracownik masz do niej prawo.
Kiedy najlepiej zacząć rozmowę o wyższym wynagrodzeniu?
Rozmowa o podwyżce powinna przebiegać w komfortowych warunkach. Każdy rozmówca musi czuć się pewnie i mieć odpowiednią ilość czasu na przedstawienie swoich racji. Dlatego też chcąc walczyć o większe wynagrodzenie, odpowiednio zaplanuj spotkanie. Upewnij się, że Twój przełożony będzie mógł poświęcić Ci swój czas. Możesz zasugerować mu, o czym chcesz rozmawiać lub poinformować go, że pragniesz przeanalizować opcje rozwoju, jakie ma dla Ciebie firma.
Dobrym pomysłem na rozmowę o podwyżce są momenty, gdy:
- na Twoje barki spadają nowe obowiązki i będziesz mieć dużo więcej pracy,
- udało Ci się coś osiągnąć, więc Twoje kwalifikacje albo wartość dla firmy wzrosły,
- dostałeś do poprowadzenia wymagający projekt, ale poza zaufaniem ze strony szefostwa do wykonania zadania zmotywowałaby Cię większa wypłata,
- pozytywnie przeszedłeś ocenę okresową,
- firma, w której pracujesz, dobrze radzi sobie na rynku (prawdopodobnie oznacza to też, że jest na tyle stabilna finansowo, by dać Ci podwyżkę).
Pamiętaj, że wiele firm ma odgórnie zaplanowany budżet na podwyżki, więc pod koniec kwartału lub roku finansowego warto zasygnalizować chęć otrzymywania wyższej pensji, aby pracodawca mógł uwzględnić to w swoich planach na przyszłość. Postaraj się rozmawiać o podwyżce w środku tygodnia, gdy myśli Twojego rozmówcy nie będą zaprzątnięte nawałem obowiązków z poniedziałku albo zbliżającym się weekendem w piątek.
Jak rozmawiać o podwyżce – jakich argumentów używać?
Mówi się, że w życiu nie ma nic za darmo, więc trudno oczekiwać, że podwyżka przyjdzie do Ciebie sama. Musisz o nią zawalczyć, a najlepszym orężem w starciu z przełożonym jest przedstawienie mu konkretnych i potwierdzonych faktami argumentów. W tym przypadku pomocne w negocjacjach mogą okazać się takie cechy, jak:
- sumienność – dokładne wywiązywanie się z dotychczasowych obowiązków, skrupulatne podejście do pracy, brak wpadek i fakt, że można na Tobie polegać,
- rozwój – zdobywanie nowych umiejętności (poprzez udział w szkoleniach, warsztatach lub dzięki wiedzy eksperckiej), które pozwalają Ci lepiej wykonywać pracę i zajmować się nowymi wyzwaniami,
- poczucie własnej wartości – jeśli dokonałeś czegoś spektakularnego, to warto się tym chwalić; podobnie, jeśli masz większe kwalifikacje od innych członków zespołu, to nie wstydź się tego pokazać,
- pracowitość – wykonywanie większej ilości pracy oraz branie na siebie dodatkowych zadań mogą być przepisem na otrzymanie upragnionej podwyżki,
- znajomość rynku — jeśli na Twoim stanowisku w innych firmach zarabia się więcej, to możesz śmiało wykorzystać ten argument w rozmowie z przełożonym (takie dane znajdziesz na fachowych blogach, np. OLX),
- trzeźwe spojrzenie – podejmując temat podwyżki, miej konkretne oczekiwania finansowe, najczęściej podwyżka oznacza o 10 — 20% więcej niż dotychczasowa pensja.
Czego nie mówić podczas rozmowy na temat wyższego wynagrodzenia?
Po lekturze powyższych akapitów wiesz już, jak rozmawiać o podwyżce i jak wybrać na to odpowiedni moment. Musisz jednak pamiętać, że równie ważne jest to, czego lepiej nie mówić podczas spotkania z przełożonym. Rozpoczynając negocjacje na temat podwyżki swojego wynagrodzenia, zachowuj profesjonalizm, nie daj się ponieść emocjom, w żadnym wypadku nie bądź agresywny i roszczeniowy (nawet jeśli uważasz, że podwyżka należy Ci się od dawna, a Twój przełożony jest twardym negocjatorem).
Rozmowa z szefem o podwyżce powinna być rzeczowa, poparta konkretnymi argumentami i przeprowadzona spokojnie. Staraj się unikać kwestii osobistych – Twojego szefa wcale nie obchodzi to, że zwiększono Ci ratę kredytu za mieszkanie. Spróbuj wejść w buty przełożonego i zastanów się, co dobrego dajesz firmie i dlaczego powinieneś zacząć otrzymywać większe wynagrodzenie właśnie w tym momencie.
Przedstaw szefowi korzyści, które Twoja praca i zaangażowanie przynoszą firmie. W żadnym wypadku nie próbuj go szantażować; argumentacja pt. "jak nie dostanę podwyżki, to odejdę" raczej nie jest mile widziana i może nawet prowadzić do natychmiastowego zwolnienia. Nie chcesz przecież stracić pracy ani wyjść na desperata, któremu zależy tylko na pieniądzach.
Pamiętaj, że elementem negocjacji jest upór drugiej strony. Przełożony będzie negocjował warunki podwyżki, początkowo może być w ogóle niechętny do podjęcia tego tematu. Nie zrażaj się — jeśli masz twarde argumenty, to z pewnością wygrasz nawet najbardziej zaawansowaną potyczkę.