Elon Musk „nie rozumie, co się dzieje”. Prowadząc Teslę chciałby mieć kryształową kulę

Dodano:
Elon Musk Źródło: Shutterstock / vasilis asvestas
Elon Musk wprost stwierdził, że „nie rozumie, co się dzieje” z gospodarką. Miliarder odpowiedział tak na pytania akcjonariuszy Tesli na ostatnim zgromadzeniu. Zaskakujące stwierdzenia szefa firmy na długo zapadną im w pamięć.

Szef firmy otwarcie przyznający się do tego, że nie rozumie ekonomii, nie zdarza się zbyt często. Z Elonem Muskiem wszystko jest jednak możliwe, bo miliarder powiedział właśnie to… przed widownią złożoną z akcjonariuszy Tesli.

Elon Musk „nie rozumie, co się dzieje”

– Jednego dnia wydaje się, że światowa gospodarka się rozpada. Drugiego dnia wszystko jest w porządku. Nie rozumiem, co się u diabła dzieje. [...] Jesteśmy teraz w okresie, który nazwałbym burzliwym – powiedział podczas spotkania z inwestorami podsumowującego drugi kwartał rozliczeniowy Tesli.

Na tym jednak nie skończyła się nietypowa dziwna tyrada najbogatszego człowieka świata. Jak powiedział, najchętniej zatrudniłby w Tesli medium. – Nie mam kryształowej kuli, w której mógłbym sprawdzać przyszłość globalnej gospodarki. Byłbym niezmiernie wdzięczny, jeśli mógłbym pożyczyć tego typu kulę – podkreślił.

Tesla obniża ceny – co Musk mówi o sprzedaży aut?

Po zapadających w pamięć komentarzach Musk odpowiedział jednak na pytania inwestorów z nieco większą gracją. Akcjonariusze pytali się między innymi o sprzedaż samochodów i promocje cenowe, jakie wprowadziła Tesla.

– Kupno samochodu jest dużą decyzją dla znacznej większości ludzi. W czasach niepewności ekonomicznej takie osoby najczęściej wstrzymują się z kupnem auta, chociażby po to, by zobaczyć, co przyniesie przeszłość – przekonywał szef Tesli.

Odpowiedzią firmy Muska były więc znaczne obniżki i promocję na samochody . Miało to za zadanie skłonić potencjalnych klientów do zakupu mimo mniej bezpiecznej sytuacji na rynkach. Był to ruch obliczony jednocześnie na uatrakcyjnienie oferty względem głównych konkurentów w branży samochodów elektrycznych, ale też zachęty do kupna w czasie kryzysu.

W podsumowaniu inwestorskim spółka pisze też po prostu, że „wyzwania niepewnych czasów, w jakich się znajdujemy, jeszcze się nie zakończyły”.

Źródło: Business Insider
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...