Sasin: Ceny paliw w Polsce będą najniższe, albo jedne z najniższych w Europie
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin gościł w czwartek w programie „Graffiti" w Polsat News. Jednym z tematów rozmowy były ceny paliw. Polska – jak pokazują dane Komisji Europejskiej – ma obecnie najtańszą benzynę w Unii Europejskiej. Kierowcy w obawie przed podwyżkami cen po wyborach parlamentarnych tankują na zapas. Orlen zaapelował, by tego nie robili. Zdaniem Sasina działania podejmowane przez koncern to działania rynkowe.
Sasin o niskich cenach paliw
– Działania Orlenu nie mają nic wspólnego z jakąś nadzwyczajną akcją wyborczą, to są działania rynkowe. One są konsekwencją decyzji, działań, które były podejmowane przez ostatnie 8 lat – przekonywał w Polsat News szef resortu aktywów państwowych.
Za fake newsy Sasin uznał informacje dotyczące możliwych ograniczeń w sprzedaży paliwa. Apel Orlenu – zdaniem gościa Polsat News – ma na celu podkreślenie, że „to nie jest jakaś akcja, która potrwa kilka dni, a następnie te ceny wystrzelą". – Rynkowo Orlenowi to się opłaca i jest to stały element polityki Orlenu, by dbać o niskie ceny na stacjach benzynowych – powiedział Sasin.
Pytany o to, czy obecne ceny utrzymają się przez kilka – kilkanaście tygodni, minister aktywów państwowych odpowiedział: – Wiadomo, że te ceny nie są stałe, nie są regulowane. To nie PRL. Są to działania rynkowe, które w tej chwili zaczynają przynosić efekt (...) Ten trend się będzie utrzymywał. Mogę zapewnić, że w Polsce będą najniższe, albo jedne z najniższych cen paliw w Europie.
Dopytywany, czy taka sytuacja będzie miała miejsce również po wyborach, Sasin odparł: „Jeśli będziemy rządzić".