Test depilatora Braun Silk-expert Pro 5
Depilator laserowy to urządzenie będące obiektem pożądania wśród kobiet. Nie tylko umożliwia precyzyjną redukcję owłosienia na różnych częściach ciała, ale i osłabia cebulki włosowe, przez co z każdym kolejnym zabiegiem włosków jest mniej i są one wyraźnie słabsze. Regularne zabiegi z użyciem depilatora laserowego mogą spełnić marzenie o idealnie gładkiej skórze bez podrażnień.
W sklepach znajdziemy wiele depilatorów laserowych, które różnią się nie tylko ceną, ale i funkcjami. Niektóre urządzenia posiadają funkcje automatycznego podpowiadania mocy wiązki światła oraz rozpoznawania typu skóry, co udoskonala i uefektywnia zabieg depilacji. Mają wiele nasadek, dzięki czemu umożliwiają depilację różnych części ciała, a także wbudowany filtr UV, co zapewnia bezpieczeństwo podczas zabiegu.
Depilator laserowy może stanowić doskonały prezent na Boże Narodzenie. Postanowiliśmy więc przetestować jedno z takich urządzeń, by sprawdzić, czy warto podarować je komuś pod choinkę. Przez 4 tygodnie sprawdzaliśmy, jak działa depilator i czy rzeczywiście dobrze sprawdza się przy wrażliwej skórze. Efekty testu były zaskakujące.
Czym jest depilator Braun Silk-expert Pro 5?
Depilator Braun Silk-expert Pro 5 to urządzenieklasy premium, które umożliwia precyzyjną i dokładą depilację różnych części ciała. Urządzenia IPL od marki Braun jako pierwsze i jedyne na rynku zostały wyposażone w technologię SkinPro 2.0. Jak ona działa? Chodzi tutaj o automatyczny dobór intensywności impulsu świetlnego do konkretnego obszaru skóry, na którym przeprowadzamy zabieg tym urządzeniem. Tak brzmi opis producenta, a jak jest w rzeczywistości?
Efekty 4-tygodniowych testów produktu
Producent zapewnia, że pierwsze efekty depilacji będą widoczne po już po 3 tygodniach testowania produktu, przy założeniu, ze zabiegi będziemy wykonywać raz w tygodniu. Przez miesiąc więc testowałam depilator Braun Silk-expert Pro 5, by sprawdzić, czy rzeczywiście osłabi mieszki włosowe. Sezon jesienno-zimowy to doskonały czas na wykonywanie takich zabiegów – zimowa aura sprawia, że chowamy skórę pod warstwami ubrań, nie wystawiając jej na działanie czynników atmosferycznych. Dzięki temu można testować do woli, nie obawiając się podrażnień.
Jakie były moje odczucia podczas testowania depilatora laserowego Braun Silk-expert Pro 5? Szczerze przyznam, że inne niż myślałam.
Co mówi producent depilatora Braun Silk-expert Pro 5 vs. test użytkownika:
- depilator Braun pozwala widocznie zredukować owłosienie w 3 tygodnie – aby testy miały sens, muszą trwać przynajmniej trzy tygodnie. W moim przypadku dokładnie tak było – co tydzień wykonywałam jeden zabiegi depilacji laserowej, zgodnie z radami producenta. Zauważyłam, że każdy kolejny zabieg jest krótszy, a włoski są słabsze. Najwięcej czasu zajął mi pierwszy zabieg depilacji, ok. 30 minut na obie nogi. Chciałam jednak przetestować głowice i sprawdzić, czy lepiej sprawdzi się w moim przypadku przykładanie depilatora do skóry partia po partii, czy przesuwanie nim po nogach. Przy pierwszej depilacji korzystałam z metody partia po partii, przy kolejnych już z przesuwania, co znacznie skróciło czas zabiegu. Warto podkreślić, że urządzenie błyska nawet 125 razy na minutę, co pozwala dotrzeć do większej ilości miejsc na skórze w krótkim czasie, a z każdym kolejnym zabiegiem wzrasta pewność siebie podczas jego wykonywania
- urządzenie Braun ma kilka głowic – depilator wyposażony jest w system nakładek, które umożliwiają sprawne przeprowadzanie zabiegu. Jest to bardzo wygodne – przy depilacji nóg można skorzystać z szerokiej lub standardowej nasadki, przy pachach z głowicy precyzyjnej. To ogromnie ułatwia korzystanie z urządzenia.
- depilator ma 10 poziomów intensywności – moim zdaniem to największa zaleta urządzenia. Mam bardzo wrażliwą skórę o jasnej karnacji, która wystawiona na mróz, wiatr czy słońce natychmiast reaguje zaczerwienieniem. Każdy zabieg na skórze wywołuje natychmiastową reakcję, a stosowanie nieodpowiednich kosmetyków to prosta droga do reakcji alergicznej. Początkowo myślałam, że z tego powodu nie będę mogła skorzystać z depilatora, ale okazało się, że jest inaczej. Urządzenie ma 10 poziomów intensywności i czytnik koloru skóry, dzięki czemu samo dobiera intensywność błysku. Przy mojej jasnej karnacji czujnik wskazywał najwyższy, ostatni poziom, ale zupełnie tego nie odczuwałam
- urządzenie redukuje owłosienie bez bólu – wrażliwa skóra zwykle ma dość niski próg bólu. Nie wyobrażam sobie depilacji urządzeniem tradycyjnym, ponieważ na samą myśl o wyrywaniu cebulek włosowych boli mnie całe ciało. Depilacja laserowa jest bardzo komfortowa, a sam zabieg przyjemny. Urządzenie Braun posiada tryb bardzo delikatny przeznaczony dla osób, które mają niski próg tolerancji na ból, dlatego przy najmniejszym uczuciu dyskomfortu można zmienić ustawienia urządzenia
- urządzenie ma poręczny kształt – depilator jest doskonale dopasowany do dłoni, nie wypada z niej i nie przesuwa się w czasie depilacji. Zaletą jest także duży włącznik, dzięki czemu korzystanie z niego jest proste i intuicyjne
- ma bardzo kobiecy design – jestem też kobietą i nie będę ukrywać, że zwracam uwagę na wygląd przedmiotów:-) Depilator Braun Silk-expert Pro 5 jest nie tylko skuteczny, ale i zwyczajnie ładny. Biało-złoty design nadaje mu wygląd przedmiotu luksusowego, a skórzane etui umożliwia komfortowe przechowywanie urządzenia oraz zabieranie go ze sobą w każdą podróż
Po 4 tygodniach testów wiem, że depilator Braun to urządzenie warte każdej złotówki. Nie tylko umożliwia komfortową depilację w zaciszu własnego domu, ale i osłabia cebulki włosowe, dzięki czemu może znacznie zredukować owłosienie w dłuższej perspektywie. Już po pierwszym zabiegu skóra jest gładsza, a włoski słabsze. Efekt ten wzmacnia się po każdej kolejnej sesji depilacji, a po wykonaniu pełnej serii zabiegów), producent obiecuje nawet rok gładkiej skóry.
Oczywiście ważne, aby stosować się do zalecanego harmonogramu zabiegów – raz w tygodniu. Oczywiście indywidualne rezultaty mogą się nieco różnić. Po miesiącu zabiegów wiem już, że urządzenie działa. I nie podrażnia mojej wrażliwej skóry, co wcale nie jest takie oczywiste. Korzystanie z niego jest bardzo przyjemne i stanowi dozę luksusu w zabieganej codzienności.