80 mln wyświetleń i 8 mln „łapek w górę” w 20 godzin. Zwiastun GTA VI nie zawiódł
GTA VI to bez wątpienia najbardziej wyczekiwana gra na świecie. Świetne wyniki trailera tylko potwierdziły to, o czym wszyscy od dawna wiedzieli. Od Cyberpunka 2077 nie było tytułu, który powszechnie wywoływałby takie emocje na długo przed premierą. W przypadku dzieła CD Projekt Red skończyło się nieco wstydliwie, co wszyscy dobrze pamiętamy. Jeżeli jednak chodzi o Rockstar i jego flagową serię, nikt nawet nie bierze pod uwagę podobnego scenariusza.
GTA VI. Zwiastun daje nadzieję na świetną grę
Zwiastun zapowiada zresztą ogromny rozmach, jeśli chodzi o miasto, w którym będziemy zagrywać się w GTA VI. Dostrzeżemy wieżowce, tłumy różnorodnych ludzi na ulicach, bardzo zróżnicowane pojazdy, łodzie, jednostki latające. Są też zwierzęta domowe, ptaki, stworzenia wodne – cyfrowy świat jeszcze nigdy nie wydawał się tak żywy i szczegółowo odwzorowany.
Rok 2025 – na którym zaplanowano premierę GTA VI – prawdopodobnie nie będzie jeszcze momentem wymiany sprzętu u milionów graczy. Choć widzimy, jakie cuda graficzne przygotowują ludzie z Rockstara, to wiadomo już, że na premierę produkt gotowy będzie tylko na Playstatioin 5 i Xbox Series X|S. Woda wygląda obłędnie, na niebie dostrzeżemy różnokształtne chmury, twarze przypominają te z Cyberpunka, a gra świateł z pewnością wyciskać będzie z kart graficznych siódme poty. Problem w tym, że w przypadku pecetowców nastąpi to najwcześniej w 2026 lub 2027 roku.
W trailerze poznajemy dwóch protagonistów: kobietę i mężczyznę. Możemy domyślić się, że akcja gry może rozpocząć się od sceny ucieczki z więzienia. Kamera pokazuje z bliska też kilka innych postaci, u których wyjątkowo zadbano o detale. Możemy prawdopodobnie oczekiwać bogatego edytora postaci i nowych możliwości personalizowania swoich awatarów. GTA Online na jeszcze większą skalę może zawładnąć wyobraźnią graczy.
Tradycyjnie już powinniśmy spodziewać się też świetnej ścieżki dźwiękowej. w zwiastunie przygrywa nam „Love Is A Long Road” Toma Petty'ego. W kultowym Vice City, znanym nam dobrze mieście wzorowanym na Miami, z pewnością dostępnych będzie wiele rozgłośni radiowych. Możliwe, że wzorem Cyberpunka dostaniemy w GTA także audycje telewizyjne. Był to jeden z ciekawszych i bardziej udanych pomysłów CDP, który twórcy z Rockstara mogliby włączyć do swojej produkcji.
Rockstar chce przesuwać granice
– Grand Theft Auto VI kontynuuje nasze wysiłki, aby przesuwać granice tego, co jest możliwe w wysoce wciągających, opartych na fabule doświadczeniach z otwartym światem. Jesteśmy podekscytowani możliwością podzielenia się tą nową wizją z graczami na całym świecie – mówił Sam Houser, współzałożyciel Rosktar Games.
„Grand Theft Auto VI wyrusza do stanu Leonida, gdzie znajdują się przesiąknięte neonami ulice Vice City i nie tylko, w największej i najbardziej wciągającej ewolucji serii Grand Theft Auto w dotychczasowej historii” – dodawano w informacji prasowej Rockstara.