Dokonali rekordowego przejęcia za 69 mld dol. Teraz zwalniają setki pracowników

Dodano:
Przycisk funkcyjny Windows na klawiaturze Źródło: Shutterstock / Wachiwit
Microsoft zwalnia 650 osób z działu Xbox po przejęciu Activision Blizzard za 69 mld dolarów. Redukcje dotyczą głównie funkcji korporacyjnych i są częścią większej restrukturyzacji.

Microsoft zdecydował się na znaczące cięcia w swoim dziale Xbox, zwalniając 650 pracowników, o czym poinformowało CNBC. Te zwolnienia to część większych działań restrukturyzacyjnych, które następują po przejęciu przez Microsoft giganta branży gier, firmy Activision Blizzard, za ogromną kwotę 69 miliardów dolarów.

Zwolnienia w Microsofcie

Phil Spencer, szef działu gamingowego Microsoftu, w wewnętrznej notatce do pracowników wyjaśnił, że cięcia te są konieczne, aby dopasować struktury korporacyjne po zakończeniu transakcji z Activision Blizzard. Redukcje dotkną głównie stanowisk korporacyjnych oraz pomocniczych, a ich celem jest poprawa efektywności działania zespołów.

Zwalniani pracownicy Microsoftu mogą liczyć na wsparcie w formie pakietów pożegnalnych, które obejmują odprawy oraz dodatkowe świadczenia. W Stanach Zjednoczonych przewidziano także rozszerzoną opiekę zdrowotną oraz dostęp do usług outplacementu, które mają pomóc pracownikom w znalezieniu nowej pracy. W innych krajach pakiety te będą różnić się w zależności od lokalnych przepisów i praktyk.

Phil Spencer podkreślił również, że restrukturyzacja nie dotknie jedynie działu Xbox, ale również inne zespoły w firmie będą musiały dostosować się do nowych priorytetów i skutecznie zarządzać cyklem życia oraz wydajnością gier.

Fala zwolnień w branży gier

Microsoft nie jest jedyną firmą w branży, która dokonuje znaczących redukcji zatrudnienia. Od początku 2023 roku, wiele czołowych firm gamingowych podjęło decyzję o likwidacji tysięcy stanowisk na całym świecie. W lutym 2024 roku Sony ogłosiło zwolnienie 900 pracowników z działu PlayStation, co pokazuje, że trend redukcji zatrudnienia w branży gier jest kontynuowany już drugi rok.

Źródło: bankier.pl, CNBC
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...