Ta grupa zawodowa zyska wkrótce prawo do renegocjacji cen
Unia Europejska pracuje nad rozporządzeniem wzmacniającym pozycję rolników w łańcuchu dostaw. Nowe przepisy mają im zagwarantować sprawiedliwą cenę, która będzie uwzględniała realne koszty produkcji, w tym koszt energii, nawozów czy pracy.
Zmiany, nad którymi już pracują europosłowie i Rada Europejska, mają też wprowadzić nowe zasady dotyczące umów handlowych oraz mechanizmy renegocjacji cen.
Polski rolnik zyska sensowniejszą umowę i nowe narzędzia
Trudna sytuacja ekonomiczna pchnęła w 2025 roku polskich rolników w stronę desperacji. Zamiast zbierać i sprzedawać wyhodowane plony, oferowali je w niskiech cenach lub za darmo w ramach samozbiorów, ponieważ ich zebranie w normalnym trybie okazało się nieopłacalne.
Sprawie przyglądał się w trybie pilnym UOKiK. Ustalił to, co wiadomo od lat: sytuacja nie jest wynikiem zmowy cenowej, ale obiektywnych czynników gospodarczych niezwykle niekorzystnych dla polskich rolników, czyli importu warzyw i owoców zza granicy, niewystarczających nakładów na lokalne przetwórstwo, magazynowanie i wsparcie sprzedaży produkcji rolnej, niekorzystnej struktury rynku z przewagą dużych sieci handlowych, rozdrobienia rolników oraz braku kontroli jakości.
– Bardzo dobre informacje, są takie, że w końcu sprawiedliwa cena, która ma być oferowana rolnikom, ma wymiar prawny, a nie tylko publicystyczny – powiedział Krzysztof Hetman, wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Parlamencie Europejskim na łamach farmer.pl.
Dodał, że sprawiedliwa cena ma obejmować zarówno koszty energii, koszty inflacji, koszty produkcji, a także środki ochrony roślin, nawozy, koszt pracy rolnika, czy też osób, które on zatrudnia.
Umowy z kauzulą renegocjacji cen i możliwością ich zerwania
Jednym z najważniejszych zapisów nowego rozporządzenia mają być obowiązkowe pisemne umowy między rolnikami a odbiorcami ich produktów. Zgodnie z projektem, przy kontraktach zawieranych na dłużej niż sześć miesięcy pojawi się klauzula renegocjacji ceny w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych okoliczności.
– Oczywiście one od kilku lat obowiązują w Polsce, ale jak widać, chyba nie do końca zdają egzamin. Natomiast to, co najważniejsze – jeśli umowa jest dłuższa niż sześć miesięcy, to będzie w niej zapisana klauzula możliwości renegocjacji ceny przez rolnika w przypadku, gdy nastąpiły jakieś sytuacje w trakcie trwania tej umowy, jak chociażby przymrozki, jakieś warunki atmosferyczne, geopolityka. Można tu podać przykład wojny w Ukrainie, która wiemy, w jaki sposób negatywnie wpłynęła na rynek rolny w Polsce – wyjaśnił Hetman.