Grzegorz Zięba, KBC Securities: Dwa do przodu, jeden w tył

Dodano:
Grzegorz Zięba, analityk KBC Securities
Po ostatnich wzrostowych, dobrych sygnałach rynki powinny dzisiaj kończyć tydzień w pozytywnym nastroju.

Jeszcze tydzień temu na rynku panował optymizm i podobna sytuacja była wczoraj. Nawet indeksy są na podobnych poziomach. W tym czasie przeżyliśmy jednak minitrzęsienie ziemi. Czy zapowiadając referendum nad europejskim pakietem ratunkowym, grecki premier 'udał Greka', czy zagrał va banque? Obstawiałbym raczej drugą opcję ? chęć ugrania więcej w Brukseli lub przeniesienie odpowiedzialności za decyzję na obywateli. Cała sytuacja przyczyni się jednak do bardziej zdecydowanych działań w łonie samego eurolandu. Pierwsze skutki są już widoczne ? wstrzymanie pomocy dla Grecji do czasu rozstrzygnięcia referendum.

Mało miejsca, dużo wydarzeń i jeszcze miesza się w to polityka. W tym kontekście niektórych mogą zaskoczyć ostatnie wzrosty. Zwróciłbym jednak uwagę na zaostrzenie stanowiska przez Niemcy i Francję względem Grecji: albo wyrażacie zgodę na pomoc i restrukturyzację, albo opuszczacie strefę euro. A w mojej ocenie rynek nie interesuje się już tym, jak rozstrzygnie się kwestia grecka, bo wszyscy uznają Grecję za bankruta. Chodzi tylko o to, aby tę kwestię w końcu rozstrzygnąć.  

Wracamy na rynki, gdzie sporym zaskoczeniem była czwartkowa obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny z 1,5 proc. do 1,25 proc. Dotychczas ECB na tle Fed jawił się jako bank bardzo konserwatywny. Nowy prezes ? nowa polityka? Czyżby to był sygnał, że Europa wprowadzi amerykańskie sposoby radzenia sobie z kryzysem poprzez zalanie rynku tanim pieniądzem?

Po takich byczych sygnałach rynki powinny kończyć tydzień w dobrych nastrojach. Jednak w obecnej sytuacji na świecie jest ryzyko niespodzianek i zaskoczeń. WIG20 obecnie zmierza do poziomu 2480-2500 pkt., ale, ujmując to obrazowo, jest to wzrost typu 'dwa kroki do przodu i jeden krok w tył'.

Wśród najważniejszych danych, które dzisiaj poznamy, są odczyty wskaźnika PMI w branży usługowej dla eurolandu i poszczególnych krajów (wskaźnik, który ma za zadanie wyprzedzająco pokazywać trendy koniunktury gospodarczej). Tutaj cały czas mamy do czynienia z tendencją spadkową i rynek nastawia się na jej kontynuację. Poznamy też dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle. A na koniec dnia ? stopę bezrobocia w USA (spodziewane jest jej zwiększenie). Ponieważ oczekiwania nie są zbyt wygórowane, to każdy odczyt danych lepszych od oczekiwań może być impulsem wzrostowym.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...