KE: Apple i wydawcy e-booków podejrzani o zmowę cenową

Dodano:
KE podejrzewa, że wydawcy zawyżali ceny e-booków dzięki temu, że działali w zmowie i prawdopodobnie w porozumieniu z Apple Archiwum
Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie w sprawie domniemanego kartelu Apple i pięciu dużych wydawnictw. Ma ono wyjaśnić, czy w wyniku zmowy firm nie doszło do nielegalnego podniesienia cen e-booków podczas wprowadzania na rynek iPada oraz startu iBookstore.

Ogłoszone wczoraj przez KE dochodzenie ma sprawdzić, czy główni gracze rywalizujący o rosnący rynek e-booków nie naruszyli unijnego prawa antymonopolowego. Komisja Europejska przyjrzy się działaniom firmy Apple oraz wydawnictw, z którymi ona współpracuje. Weźmie pod lupę działania francuskiego wydawnictwa Hachette Live, brytyjskiego Penguin, amerykańskiego Simon&Schuster, brytyjsko-amerykańskiego Harper Collins oraz niemieckiego oddziału firmy Macmillan. Przebadane mają zostać znaczące zmiany w cenach e-booków mające miejsce w czasie wprowadzania na rynek iPada oraz startu iBookstore. Najogólniej mówiąc ? KE podejrzewa, że wydawcy zawyżali ceny e-booków dzięki temu, że działali w zmowie i prawdopodobnie w porozumieniu z Apple. 

Apple był pierwszym sprzedawcą, który pozwolił wydawcom przejść na tzw. umowy agencyjne, które pozwalają im ustalać ostateczną cenę sprzedawanych w sieci e-booków. Do tej pory mogli oni ustalać jedynie cenę hurtową, a detaliści decydowali o tej, z którą stykał się klient. KE chce przeanalizować charakter i warunki tych umów. 

'Komisja ma wątpliwości, czy te praktyki nie naruszają wspólnotowego prawa ochrony konkurencji, które zakazuje karteli i stosowania praktyk ograniczających konkurencję' ? czytamy w oświadczeniu KE. Umożliwienie wydawcom ustalania cen detalicznych może ograniczyć konkurencję między księgarniami internetowymi, bo zabiera im uprawnienia do ustalania niższych cen. 

Komisja zaznacza, że postępowanie jest we wczesnej fazie i nie można jednoznacznie stwierdzić, czy któraś z wymienionych firm faktycznie złamała unijne prawo. Dochodzenie jest kontynuacją śledztwa brytyjskiego biura Fair Trading, które złożyło pozew przeciw wymienionym wyżej firmom latem tego roku. Jak podaje BBC, brytyjska agencja zamknęła swoje dochodzenie w ten wtorek, czyli w momencie, gdy sprawę przejęła KE. Jednocześnie zapowiedziała ścisłą współpracę z unijnymi organami. 

Wszystkie firmy podejrzane o naruszenie prawa zgodnie odmawiają komentarza. Twierdzą, że są gotowe na współpracę z KE w celu wyjaśnienia sytuacji.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...