Proama zaczyna kusić kierowców
Dodano:
Francuzi są gotowi czekać na zwrot z inwestycji w polskie ubezpieczenia nawet osiem lat. Na początek firma będzie kusić polskich kierowców nawet 70-procentowymi zniżkami na AC i OC za bezwypadkową jazdę.
Choć Proama, polskie ramię francuskiego ubezpieczyciela Groupama, oficjalnie sprzedaż polis komunikacyjnych rozpoczyna dopiero 29 stycznia, już ma kilkuset 'testowych' klientów, którzy dowiedzieli się o jej ofercie pocztą pantoflową. A dzięki teaserowej kampanii reklamowej pozyskała do współpracy 230 agentów ubezpieczeniowych (w sumie zgłosiło się około tysiąca), informuje Robert Sokołowski, dyrektor zarządzający Proamy w Polsce.
Firma będzie sprzedawać polisy przez internet, telefon i za pośrednictwem multiagencji. Ma kusić polskich kierowców nawet 70-procentowymi zniżkami na AC i OC za bezwypadkową jazdę (standardem na rynku jest maksymalnie 60-procentowa zniżka) i ubezpieczeniem od bezrobocia pokrywającym półroczne rachunki za paliwo. W Polsce Proama rozpoczyna działalność od polis komunikacyjnych, a w najbliższych planach ma bankassurance, czyli sprzedaż ubezpieczeń dla klientów banków.
Jak twierdzi Robert Sokołowski, francuska grupa zainwestuje w Polsce 'dziesiątki milionów euro'. Celów sprzedażowych dyrektor nie ujawnia, ocenia jednak, że firma ubezpieczeniowa musi znaleźć w naszym kraju przynajmniej 500?700 tys. klientów, by zacząć zarabiać. Dla porównania wcześniej na zarobek wystarczało 200?250 tys. klientów. Na zwrot z polskiej inwestycji Francuzi są skłonni poczekać 'pięć, sześć, siedem, a jeśli trzeba, nawet osiem lat'.
Groupama chwali się ponadstuletnią tradycją. Działa w 15 krajach ? od Portugalii i Wielkiej Brytanii po Bułgarię, Turcję, Wietnam i Chiny. Ma 16 mln klientów i 38,5 tys. pracowników. W 2010 roku osiągnęła 17,6 mld euro obrotu i 398 mln euro zysku (wyniki za 2011 rok poda w połowie marca).
Firma będzie sprzedawać polisy przez internet, telefon i za pośrednictwem multiagencji. Ma kusić polskich kierowców nawet 70-procentowymi zniżkami na AC i OC za bezwypadkową jazdę (standardem na rynku jest maksymalnie 60-procentowa zniżka) i ubezpieczeniem od bezrobocia pokrywającym półroczne rachunki za paliwo. W Polsce Proama rozpoczyna działalność od polis komunikacyjnych, a w najbliższych planach ma bankassurance, czyli sprzedaż ubezpieczeń dla klientów banków.
Jak twierdzi Robert Sokołowski, francuska grupa zainwestuje w Polsce 'dziesiątki milionów euro'. Celów sprzedażowych dyrektor nie ujawnia, ocenia jednak, że firma ubezpieczeniowa musi znaleźć w naszym kraju przynajmniej 500?700 tys. klientów, by zacząć zarabiać. Dla porównania wcześniej na zarobek wystarczało 200?250 tys. klientów. Na zwrot z polskiej inwestycji Francuzi są skłonni poczekać 'pięć, sześć, siedem, a jeśli trzeba, nawet osiem lat'.
Groupama chwali się ponadstuletnią tradycją. Działa w 15 krajach ? od Portugalii i Wielkiej Brytanii po Bułgarię, Turcję, Wietnam i Chiny. Ma 16 mln klientów i 38,5 tys. pracowników. W 2010 roku osiągnęła 17,6 mld euro obrotu i 398 mln euro zysku (wyniki za 2011 rok poda w połowie marca).