Miliony Polaków korzystają z zakupów grupowych. Ale impet gaśnie

Dodano:
Serwisy zakupów grupowych mają w Polsce łącznie kilka milionów użytkowników. W listopadzie zeszłego roku (to najświeższe dostępne dane) korzystało z nich 6,13 mln osób 123RF
Serwisy zakupów grupowych w ciągu kilkunastu miesięcy stały się jednymi z najczęściej odwiedzanych stron e-commerce w Polsce. Korzysta z nich już 6 mln osób. Przybywa też ofert prezentowanych na tych witrynach. Ale wygląda na to, że pod względem popularności osiągnęły one już szczyt możliwości.
Model zakupów grupowych w Polsce nie ma jeszcze dwóch lat ? pierwsze serwisy tego typu, wzorowane na amerykańskim Grouponie, pojawiły się w polskim internecie wiosną 2010 r. (były to Gruper.pl oraz CityDeal.pl, który po wykupieniu przez Groupona zmienił nazwę i stał się jego polskim ramieniem). Błyskawicznie zaczęły się pojawiać kolejne bliźniacze witryny. W ciągu nieco ponad roku ten model, łączący handel internetowy z promocją i reklamą (bo główną motywacją oferentów zwykle jest nie tyle chęć sprzedaży swoich towarów i usług w dużych ilościach, ile wypromowanie się wśród internautów), stał się w Polsce powszechny.

Jak podała wczoraj organizacja branżowa Polskie Badania Internetu (PBI), serwisy zakupów grupowych mają u nas łącznie kilka milionów użytkowników. W listopadzie zeszłego roku (to najświeższe dostępne dane) korzystało z nich 6,13 mln osób wobec zaledwie 560 tys. niecałe dwa lata temu.

Łącznie dało to witrynom zakupów grupowych duży, bo ponad 32-procentowy, zasięg w polskim internecie (dla porównania sklep Merlin.pl ma 8-procentowy zasięg, a Empik.com ? niespełna 7-procentowy). Model ten stał się powszechnie znany. O ile w grudniu 2010 r. o istnieniu takich serwisów wiedziało jedynie 29 proc. respondentów, o tyle w grudniu ubiegłego roku już 78 proc. ankietowanych. Do najbardziej rozpoznawalnych marek ? jak wynika z grudniowych badań PBI ? należą Groupon (75 proc. wskazań), Citeam (czyli serwis należący do grupy Allegro; 49 proc. wskazań), Gruper (46 proc.), MyDeal i Okazik.

Jest jednak też druga strona medalu. Wspomniany gwałtowny wzrost liczby użytkowników serwisów zakupów grupowych wydaje się należeć do przeszłości. Ostatni duży skok ich popularności miał miejsce w lutym i marcu ubiegłego roku. Od tego czasu przez kolejnych osiem miesięcy liczba użytkowników utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...