Sky Club wyśle na wczasy klientów Triady

Dodano:
Triada zalega z płatnościami przewoźnikom i hotelarzom, ale wysokość długów jest trzymana w tajemnicy 123RF
Sky Club, organizator imprez turystycznych należący do Grupy Triada, pozyskał inwestora, który wyłoży 40 mln zł na ratowanie firmy. Wakacje z Triadą pozostają niezagrożone.
W tym sezonie Triada wpadła w kłopoty finansowe ? istniało zagrożenie, że firma nie wywiąże się ze zobowiązań wobec tych klientów, którzy jeszcze w 2011 r. dokonali wykupu wczasów. Triada zalega z płatnościami przewoźnikom i hotelarzom, ale wysokość długów jest trzymana w tajemnicy. Wiadomo natomiast, że wynosi co najmniej kilka milionów. Sytuacji nie poprawia kara nałożona przez UOKiK w 2009 r. ? firma musí zapłacić 4 mln zł za stosowanie w umowach z klientami niedozwolonych klauzul.

Przed bankructwem ratuje Triadę jej spółka córka Sky Club. Już we wrześniu zeszłego roku Sky Club przejął funkcję touroperatora dla marki Triada, a obecnie używa jej znaku firmowego na zasadzie licencji. Żeby ratować wizerunek marki, czyli spłacić długi wobec klientów Triady, Sky Club znalazł inwestora ? Dom Maklerski IDM SA, który zasili spółkę docelowo kwotą 40 mln zł w gotówce. Pozwoli to firmie turystycznej, działającej teraz pod dwiema markami, zainwestować w zaufanie klientów, czyli podnieść wartość gwarancji ubezpieczeniowej z 17,5 do 25 mln zł.

Po podniesieniu kapitału Sky Club z 2,5 mln do 11,8 mln zł większościowy pakiet udziałów objął nowy inwestor. Jednak to dopiero początek zmian. Ostatniego dnia stycznia podpisano list intencyjny, zgodnie z którym 'większościowy pakiet udziałów w Sky Club odkupi od inwestorów notowana na NewConnect spółka giełdowa Air Market SA. W zamian zaoferuje im pakiet swoich akcji nowej emisji umożliwiający stanie się głównymi akcjonariuszami Air Market' ? czytamy w komunikacie Biura Podróży Triada.

W 2011 r. przychody spółki Sky Club ze sprzedaży netto wzrosły o 45,5 proc. w porównaniu z 2010 r. i wyniosły 179,6 mln zł.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...