Dieta niemowlaka
Rodzice niemowląt szybko stają przed dylematem, czym je żywić. Czy warto przyrządzać domowe zupki, czy też kupować gotowe obiadki, których szeroki wybór oferują nam producenci? Co najbardziej zasmakuje naszemu potomkowi i co będzie dla niego najzdrowsze? Jak zapobiec skłonności do nadwagi w dorosłym życiu?
Wydawać by się mogło, że najlepsze dla naszego dziecka będą posiłki przygotowane w domu. Warto jednak pamiętać, że w większości przypadków nie wiemy, skąd pochodzą składniki, których używamy do ich przyrządzania. Według Agnieszki Piskały, Starszego Specjalisty ds. Żywienia w Nestlé Polska, bezpieczniejsze są produkty gotowe - ze słoiczków. Warzywa i owoce w takich daniach są dostosowane do wieku, w którym powinny być podawane dziecku. Drugi, bardzo ważny aspekt, to dobre zbilansowanie składników. Dodatkową zaletą takich posiłków jest odpowiednia porcja. Żołądek dziecka ma wielkość jego pięści, a to oznacza, że mały słoiczek jest odpowiednią porcją na raz - dodaje Agnieszka Piskała. Podawanie gotowych dań pozwala też bardziej urozmaicić dietę pociechy - codziennie można podać coś innego.
Problemem, z jakim muszą zmierzyć się młodzi rodzice, jest również trafienie w gust niemowlaka. Ulubionym smakiem każdego dziecka jest słodki - taki smak mają wody płodowe. Kolejnym smakiem, jaki dzieci poznają, jest mleko kobiece lub modyfikowane - również słodkie. Taki smak zawsze będzie kojarzył się z przyjemnością, bezpieczeństwem i dzieciństwem - informuje Agnieszka Piskała. Należy uważać, by nie przyzwyczajać niemowlaków do smaku słonego. W trzech pierwszych latach życia nie powinniśmy podawać dzieciom potraw solonych. Sód zawarty w soli podnosi ciśnienie i może powodować poważne konsekwencje zdrowotne w późniejszym czasie. Kolejnym smakiem bardzo lubianym przez dzieci jest umami - mięsno-grzybowy. Często jest on dodawany do produktów dla dzieci, szczególnie dla niejadków. Pobudza działanie kubków smakowych i zwiększa apetyt - kontynuuje Agnieszka Piskała. Należy pamiętać, że im bardziej naturalny smak, tym lepiej.
Zasad zdrowego żywienia warto przestrzegać już w czasie ciąży. Wszystko, co matka je w tym okresie, odbije się później na zdrowiu dziecka. Według Agnieszki Piskały, część kobiet traktuje tych 9 miesięcy jak okres dyspensy żywieniowej, co odbija się później dodatkowymi kilogramami zarówno u matki, jak i u dziecka. Jeśli rodzice mają nadwagę, istnieje 70% ryzyko, że ich potomek również będzie zmagał się z tym problemem w przyszłości. W Polsce 20% dzieci rodzi się z otyłością, czyli wagą powyżej 4 kg. Szanse takiej osoby na bycie szczupłym w dorosłym życiu znacznie maleją - ostrzega Agnieszka Piskała.