Festiwal twórczości: Cannes Lions 2014

Dodano:
fot. infoWire.pl Źródło: InfoWire.pl

Cannes Lions International Advertising  Festival 2014, czyli międzynarodowy festiwal dla branży reklamy dobiegł końca. Po wielu latach pierwotna koncepcja wreszcie uległa zmianie nie był to zwykły festiwal reklamy, ale festiwal twórczości. Wiodącym motywem tegorocznej edycji Cannes było przekraczanie granic oraz misyjność przekazu. Kto okazał się zwycięzcą?

Do 61 edycji festiwalu Cannes Lions zgłoszono rekordową liczbę 37 427 prac w tym 135 zgłoszeń z Polski. Szersza definicja reklamy otworzyła drogę nie tylko dyrektorom marketingu, ale również licznym firmom technologicznym, artystom i muzykom z 97 krajów całego świata.

Grand Prix w najbardziej prestiżowej kategorii film reklamowy otrzymały aż dwie produkcje. Pierwszą z nich zdobyła agencja Adam & Eva DDB za akcję przeprowadzoną dla luksusowego centrum handlowego Harvey Nichols w Londynie, zatytułowaną Przepraszam, że wydałem to na siebie. Kampania która pokazała ludzi rozdających bliskim tanie prezenty, dzięki którym mogli zaplanować swoje wydatki odniosła zaskakujący sukces nagroda Grand Prix została jej przyznana w aż czterech kategoriach: Film, Integrated, Press i Promo & Activation.

Druga nagroda w kategorii Film powędrowała do twórców słynnego spotu The Epic Split marki Volvo Trucks. Agencja Forsman & Forsman, doceniona uprzednio na polskim rynku reklamy przygotowała dwa filmy reklamowe. Do produkcji jednego z nich zaangażowany został znany aktor Jean-Claude Van Damme, który wykonał szpagat na dwóch jadących obok siebie ciężarówkach. Materiał, który obejrzało dotychczas ponad 73 mln widzów, otrzymał również Grand Prix w kategorii Cyber.

Największym sukcesem podczas tegorocznej edycji festiwalu cieszyła się akcja Sweetie przygotowana przez agencją Lemz Amsterdam. Kampania te zebrała w sumie 14 nagród 6 złotych w kategorii Cyber Lions, po dwie złote w kategorii Direct Lions i Promo & Activations Lions, oraz po jednej złotej w kategoriach: PR Lions, Branded Content & Entertainment Lions, Media Lions i srebrnej w kategorii Promo & Activation Lions. W ramach projektu stworzono wirtualny model 10 - letniej dziewczynki o pseudonimie Sweetie, która dzięki materiałom wideo pomogła namierzyć policji pedofilów z aż 65 krajów. Akcja Sweetie została również uhonorowana nagrodą Grand Prix for Good za kampanie społeczne.

Docenioną okazała się również kampania agencji Dentsu Tokio Sound of Honda. Otrzymała ona Złotego Lwa w kategorii Cyber oraz Grand Prix w kategorii Titanum. Akcja została zorganizowana z okazji rocznicy śmierci kierowcy startującego w teamie McLaren Honda - Ayrtona Senny. Korzystając z danych zebranych przez pracowników Honda Motor Company podczas wyścigu Formuły 1 Grand Prix Japonii w 1989r., odtworzono występ brazylijskiego kierowcy wyścigowego jedynie za pomocą dźwięku silnika pojazdu który prowadził.  

Kolejnym innowacyjnym dziełem okazał się 24-godzinny interaktywny teledysk do piosenki Pharella Williamsa Happy stworzony przez agencję Iconoclast w Paryżu, który otrzymał Grand Prix w kategorii Cyber. Jest to pierwszy teledysk w historii, któremu została przyznana jedna z  najważniejszych nagród podczas Festiwalu.

Wśród nagrodzonych nie zabrakło również Polaków. Rodzime agencje otrzymały łącznie trzy nagrody. Pierwszą z nich jest Cheil Polska, która wywalczyła Brązowego Lwa w kategorii PR oraz Srebrnego Lwa w kategorii Media za akcje pt.: Bardzo dobre maniery. Agencja Ogilvy & Mather otrzymała Srebrnego Lwa w kategorii PR za kampanię Język polski jest ą ę.

Trzy nagrody w tak prestiżowych kategoriach świadczą o coraz lepszej kondycji polskiej reklamy mówi Kamila Szwagiel, Project Manager GRUPA 365NET. Awangarda i oryginalność to niewątpliwe atuty materiałów nadsyłanych do Cannes. Pomimo tego, iż Polacy wciąż postrzegają reklamę jako projekt schematyczny, a nie twórczy nie brakuje tych, którzy wiedzą, iż tylko poprzez śmiałe pomysły mogą wyróżnić się na tak nasyconym rynku reklamy. 


dostarczył infoWire.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...