Stażyści w Grupie Enea

Dodano:

Pierwsza stażystka, która wygrała specjalny konkurs Ministerstwa Skarbu Państwa, rozpoczyna właśnie staż w Grupie Enea. W konkursie pod hasłem ,,Budujemy wartość polskiej gospodarki" wyłoniono pięć osób, które trafią do Enei. To najlepsi absolwenci polskich uczelni, którzy obronili swoje prace dyplomowe w 2014 roku. Stażyści pojawią się w pionie prawnym i komunikacji, a zdobywczyni nagrody głównej - sześciomiesięcznego stażu - umiejętności praktyczne doskonalić będzie w Enea Wytwarzanie.

Głównym założeniem programu stażowego jest umożliwienie absolwentom pracy z ekspertami z danej branży przy najciekawszych projektach. Najważniejsze jest praktyczne podejście do stażu i faktyczny udział absolwentów w pracach spółek.

Cieszymy się, że mamy możliwość współpracy z młodymi, ambitnymi ludźmi. Ta forma wymiany doświadczeń idealnie wpisuje się w naszą strategię, która zakłada otwartość na młodość, innowacyjność i kompetencje - mówi Krzysztof Zamasz, prezes Enei. - Wierzymy, że wśród osób, które zaczynają staże w naszej Grupie, znajdą się takie, które właśnie z Eneą wiążą swoje zawodowe plany na przyszłość.

Do konkursu zgłosiło się ponad półtora tysiąca młodych ludzi. Rekrutacja absolwentów odbywała się dwuetapowo. Na początku kandydaci wypełniali na stronie MSP ankiety, sprawdzające ogólne umiejętności. Ankiety zostały przygotowane w oparciu o rozwiązania stosowane w procesach naboru prowadzonych przez firmy rekrutacyjne. W ten sposób zostali wyłonieni najlepsi, których w drugim etapie konkursu Enea zaprosiła na rozmowy i testy kwalifikacyjne. W ich wyniku spośród 25 osób, wybrano pięć.

W programie stażowym wzięło udział kilkanaście największych spółek skarbu państwa z różnych branż, w których pracę rozpoczyna w sumie 145 absolwentów. Pierwsze staże rozpoczynają się w czerwcu i potrwają od trzech do sześciu miesięcy. Ministerstwo Skarbu Państwa już na przełomie września i października planuje uruchomienie kolejnej edycji takich staży.


dostarczył infoWire.pl
Źródło: Enea

infoWire.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...