Mieszanka niepewności, niskich wycen i stymulacji pieniężnej

Mieszanka niepewności, niskich wycen i stymulacji pieniężnej

Dodano:   /  Zmieniono: 

Miniony tydzień przyniósł stabilizację indeksów i surowców na relatywnie wysokich poziomach. WIG zyskał 0,1%, amerykański S&P500 stracił 1,33%,  a niemiecki DAX spadł o 3,16%. Z wybranych rynków zagranicznych najsilniejszy był Hang Seng (+0,5%), a najsłabszy indeks w Atenach (-4,7%). Od początku roku niekwestionowanym liderem jest indeks rynku tureckiego (+29,5%) oraz DAX (+22,3%).

Polskie indeksy konsolidowały się wokół dołków z poprzedniego tygodnia.  WIG20 stracił 0,4%, a indeksy średnich jak i małych spółek wypadły dużo lepiej rosnąc odpowiednio o około +1,4%. W podziale na sektory najlepiej radziły sobie spółki z sektora budowlanego (+6,4%), petrochemicznego (+3,8%) oraz spółki z branży spożywczej (+2,8%). Na drugim biegunie znalazły się banki (-1,5%). Najsilniejsze od początku roku pozostają spółki chemiczne (+51%) a najsłabszy jest sektor budowlany (-32%).

Tydzień upływał pod znakiem obaw geopolitycznych: rozruchy w Hiszpanii, strajk w Grecji oraz napięcie pomiędzy Chinami i Japonią, a także obaw o skuteczność QE3 i perspektywy gospodarcze. Natężenie negatywnych informacji było dość duże. W obliczu tych negatywnych informacji ceny ropy naftowej uklepywały 3-tygodniowe dołki a ceny metali szlachetnych kwotowane w euro osiągnęły rekordowe wartości, gdyż wspólna waluta osłabiała się w oczekiwaniu na decyzję Hiszpanów dotyczącą ubiegania się o pomoc finansową z UE. Ceny miedzi traciły, by pod koniec tygodnia podjąć z sukcesem próbę odbitki. Metal ten pozostaje bardzo silny, co wynika z chińskiego popytu, który nadal przeważa nad globalnym spowolnieniem konsumpcji.

Środowisko inwestycyjne na kolejne miesiące można scharakteryzować jako mieszankę kilku czynników. Pierwszym z nich jest niepewność makroekonomiczna (słabe dane o dynamice produkcji, wysokie bezrobocie), drugim stymulacja pieniężna (luzowanie polityki pieniężnej ze względu na potrzeby ratowania instytucji i krajów z problemami), a trzecim niskie wyceny spółek (niepewność o przyszłość). Powyższa mieszanka wydaje się być rajem dla inwestujących w wartość.

Paweł Gierczak

Analityk Akcji

Źródło: ING Investment Management;
dostarczył:
netPR.pl