Ogrzewanie pochłania ponad 70 proc. kosztów zużycia energii w polskich gospodarstwach domowych wynika z badań GUS przeprowadzonych w 2009 roku. Wydatki na energię i ciepło są w budownictwie nawet wyższe, niż w przemyśle czy transporcie. Żeby je zmniejszyć, przed podjęciem decyzji o wymianie systemu grzewczego na bardziej ekonomiczny, warto sprawdzić, jak ocieplony jest sam budynek. Docieplenie i prawidłowe uszczelnienie znacznie poprawi eksploatację i może radykalnie zmniejszyć jej koszty.
W 2011 roku Komisja Europejska stworzyła nowy Plan na Rzecz Efektywności Energetycznej, przypisując największą rolę przyspieszeniu tempa termoizolacji budynków. Inwestorzy planujący budowę zwracają coraz większą uwagę naekonomiczny, a także środowiskowy aspekt eksploatacji budynków. Zmienia się myślenie na temat funkcjonalności budynków. Dlatego nowe bloki mieszkalne, a coraz częściej także domy prywatne, już w fazie projektowej są wzbogacane o rozwiązania termoizolacyjne, które mają zmniejszyć ich energochłonność oraz koszty ogrzewania i emisji CO2.
Począwszy od roku 2021 wszystkie nowe budynki muszą mieć standard prawie zeroenergetycznych (budynki użyteczności publicznej muszą go osiągnąć już dwa lata wcześniej). W budynkach poddawanych termorenowacjom musi on zostać osiągnięty, jeśli jest to opłacalne. Jak wynika z analizy organizacji ekologicznej WWF tylko przez niewłaściwie izolowany dach domu jednorodzinnego możemy stracić nawet 3000 kWh energii rocznie, co pozwoliłoby na ogrzanie dwóch kolejnych domów o powierzchni około 100 mkw. Przy takim założeniu opłacalność inwestycji w termoizolację jest oczywista, ale bywa, że nawet inwestor, który zdaje sobie sprawę z tych oszczędności, bagatelizuje temat i nie podejmuje żadnych działań naprawczych.
Obawa przed wysokimi kosztami takiego przedsięwzięcia, skutkuje zniechęceniem do jego realizacji. Stereotypowe wyobrażenie to żmudność, kosztowność i trudny proces demontażu i utylizacji dotychczasowego ocieplenia. Często pojawia się również przekonanie, że taka inwestycja się nie zwróci. Warto jednak zaznaczyć, że nie każda inwestycja termomodernizacji starszego budynku wymaga takich działań. Na rynku budowlanym są dostępne rozwiązania, które umożliwiają zamontowanie nowej, efektywnej termoizolacji, wykorzystując jako bazę stare ocieplenie.
Marka Weber dysponuje wszechstronnymi i wygodnymi rozwiązaniami do naprawy termoizolacji. Konstrukcja systemu weber.therm RENO S pozwala na wykorzystywanie starego ocieplenia jako bazy dla nowego systemu termoizolacji. Inwestor nie musi demontować i utylizować istniejącego ocieplenia, dzięki czemu skraca czas całej inwestycji, a także obniża jej koszty mówi Paweł Kielar, Starszy Kierownik Produktu Fasady, Weber. Nie mniej ważny jest aspekt środowiskowy tego przedsięwzięcia. Biorąc pod uwagę fakt, że na licznych budynkach w całej Polsce zostało wbudowanych kilkadziesiąt milionów metrów kwadratowych systemów ociepleń, ciężko wyobrazić sobie sposób na ich zutylizowanie. Zdemontowane ocieplenia tylko z ostatnich 10 lat pokryłyby powierzchnię 312 boisk piłkarskich przy składowaniu na wysokość 2 metrów dodaje.
Jak wynika z wyliczeń specjalistów Weber koszt termorenowacji metodą tradycyjną wynosi około 780 złotych/mkw., w tym około 500 złotych/mkw. stanowią koszty usunięcia starego systemu i zutylizowania pozostałych elementów. Dla porównania docieplenie budynku za pomocą systemu firmy Weber zbudowanego na dotychczasowej izolacji zamyka się w kwocie 100-260 złotych/mkw. w zależności od tego, jaki jest stan istniejącego ocieplenia oraz grubość dodatkowej warstwy izolacji. Koszt zastosowania systemu weber.therm RENO S jest niższy, a ponadto prace renowacyjne nie wymagają czasochłonnego skuwania starych elementów i są dzięki temu czystsze.
Zalety termorenowacji budynku, niezależnie od tego, czy jest to dom, czy większy budynek mieszkalny, są oczywiste. Prawidłowo zamontowany system termizolacyjny znacznie zmniejsza ilość ciepła wydostającego się przez ściany zewnętrzne. Systemy termoizolacyjne poprawiają również komfort życia: ocieplone ściany są jednocześnie suche, znacznie mniej narażone na powstawanie grzybów, co podwyższa standardy higieniczne wewnątrz domu. Ponadto termoizolacja podnosi żywotność, a także wartość nieruchomości. Potencjalny najemca lub kupiec zastanawiając się nad podpisaniem umowy widzi zarówno estetyczne walory budynku po renowacji, jak i realne oszczędności jego eksploatacji, co może przełożyć się na oferowaną przez niego cenę.
