Komar, jeż i dziki kot, czyli czym jest ból brzucha dla nastolatki

Komar, jeż i dziki kot, czyli czym jest ból brzucha dla nastolatki

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. infoWire.plŹródło:InfoWire.pl

W jaki sposób nastolatki odczuwają ból brzucha związany z menstruacją? Co wspólnego ma z nim komar, jeż i dziki kot? Czy ból menstruacyjny ogranicza codzienne funkcjonowanie? Na te i inne pytania szukał odpowiedzi lek NO-SPA podczas innowacyjnego badania People's Lab[i],[ii], przeprowadzonego w ramach projektu edukacyjnego ,,Brzuch mówi: NO-SPA". Na forum online stworzonym w celu wymiany wiedzy i doświadczeń na temat bólów brzucha, spotkały się nastolatki w wieku 15-19 lat.

Jak pokazuje to badanie, największą zmorą nastolatek jest ból miesiączkowy. Dla większości wiąże się on ze spadkiem nastroju i brakiem chęci na robienie czegokolwiek. Wśród uczestniczek People's Lab są takie, które starają się funkcjonować normalnie i nie rezygnować ze swoich stałych aktywności. Jednak dla wielu ból w trakcie miesiączki oznacza ograniczenie. Ogranicza to za mało powiedziane. Zmienia samopoczucie, aktywność fizyczną, często w trakcie takiego typu bólu jedyne co mogę robić, to jest leżenie lub spanie. Tak o wpływie bólu na codzienne funkcjonowanie mówiły uczestniczki badania[iii].

Ból miesiączkowy pojawia się wraz z krwawieniem, które nie jest niczym przyjemnym i z pewnością powoduje pewien dyskomfort. Choć zlokalizowany jest w podbrzuszu, zdarza się, że promieniuje do kręgosłupa lub kończyn dolnych. Część pacjentek może odczuwać też nudności - komentuje dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk, ginekolog-położnik.

Każdego boli inaczej

Postrzeganie bólu menstruacyjnego przez nastolatki jest zróżnicowane i bardzo indywidualne - od słabego, poprzez umiarkowane, aż do bardzo silnego. Na bolesne miesiączki skarżą się przede wszystkim młode dziewczęta, u których rozpoczęło się miesiączkowanie. Najczęściej ból menstruacyjny pojawia się pierwszego dnia krwawienia, rzadziej jeden do dwóch dni przed menstruacją. Zwykle nie dokucza zbyt długo, ale potrafi być silny - mówi dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk.

Swoje dolegliwości nastolatki opisywały bardzo obrazowo: Leżysz na stole, a ktoś wwierca Ci wiertarkę w brzuch albo łamie Ci kości; Jest jak komar, jak się przyplącze i ugryzie to boli i boli... Jak jeż, który czasami się otwiera i sprawia ci ból niemiłosiernie, a czasami się chowa i przez pewien czas go nie ma. Trudno mi określić, może jakiś dziki kot. Przemieszczający się po całym ciele i szarpiący brzuch3.

Mity na temat bólu brzucha

Badanie prezentujące wiedzę i doświadczenia związane z bólem brzucha podczas menstruacji pokazało, że świadomość młodych kobiet na temat jego przyczyn i leczenia jest bardzo ogólna. Nastolatki wciąż zbyt mało wiedzą i z tego powodu powielają wiele błędnych przekonań3.

Mit 1: Skurcz ? ból

Nastolatki opisują ból menstruacyjny jako kłucie, ściskanie, gniecenie czy skurcz. Skojarzenie bólu brzucha ze skurczem jest bardzo trafne ze względu na fakt, iż większość dolegliwości jamy brzusznej spowodowana jest skurczami mięśni gładkich, które budują jelita, żołądek a także macicę. Dlatego, aby skutecznie walczyć z bólem brzucha, należy stosować w pierwszej kolejności lek rozkurczowy - mówi dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk. 

Pomimo, że ból miesiączkowy jest spowodowany skurczem, to zależność tę zauważa tylko około połowa badanych. Zazwyczaj stosują wtedy lek rozkurczowy NO-SPA, rozróżniając go od innych leków przeciwbólowych, które działają ogólnoustrojowo. Spora grupa nie widzi jednak żadnej różnicy i nie rozumie sposobu działania leków3.

Mit 2: Najlepiej przeczekać

Nastolatki zgodnie twierdzą, że ból menstruacyjny jest naturalny dla każdej kobiety, dlatego starają się nie stosować żadnych leków, po prostu czekają aż minie albo stosują domowe sposoby, takie jak picie herbat ziołowych, stosowanie ciepłych okładów na podbrzusze (np. termofora)3. Pomóc może zmiana diety na nisko-tłuszczową, unikanie kofeiny czy nikotyny w tym czasie. Jednak wszelkie tego typu sposoby radzenia sobie z bólem są tylko wspomagające - tłumaczy dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk.

Jak podkreśla ekspert, w początkowej fazie ból łatwiej zwalczyć. W rezultacie ,,przeczekiwania" bólu młode dziewczyny sięgają po leki dopiero przy jego dużym nasileniu, kiedy chcą już poradzić sobie z problemem jak najszybciej. Wówczas zażywają leki w ich opinii najsilniejsze, w tym dostępne na receptę3. Trzeba pamiętać, że czekając z zażyciem leku zbyt długo, a więc do momentu, gdy ból bardzo się nasili, doprowadzamy do sytuacji, kiedy stosujemy zbyt duże dawki i sięgamy po leki przeciwbólowe i przeciwzapalne działające na cały organizm, a nie tak jak leki rozkurczowe, tylko w miejsce skurczu. Z praktyki leczenia młodych dziewczyn wynika, że często wystarczy zastosowanie właśnie leku rozkurczowego - mówi dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk.

 

Mit 3: Organizm przyzwyczaja się do leków przeciwbólowych

To, że nastolatki zwlekają z przyjęciem leków, wynika z częstej obawy przed działaniami niepożądanymi oraz uzależnieniem od środków przeciwbólowych. Jeżeli będziemy brać je dosyć często, to organizm się przyzwyczai i będzie trzeba przyjmować mocniejsze - argumentowały3.

To jest mit. Nasz organizm nie uodparnia się na działanie takich leków. Oczywiście trzeba je przyjmować w zalecanych dawkach i tylko wtedy, gdy odczuwamy ból. Ale ważną rzeczą, o której należy pamiętać, jest stosowanie w pierwszej kolejności leków działających na bezpośrednią przyczynę danego bólu brzucha, którą w jamie brzusznej i macicy jest skurcz mięśni gładkich - tłumaczy dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk. Dopiero gdy leki rozkurczowe nie skutkują lub gdy bólowi brzucha towarzyszą bóle innych części ciała np. głowy, kręgosłupa, można zastosować środki przeciwbólowe dostępne bez recepty. Mogą one być odczuwane jako silniejsze, co wynika z ich wpływu ogólnoustrojowego, ale też jednocześnie powodują więcej działań niepożądanych.

Mit 4: Z bólem miesiączkowym nie warto iść do lekarza

Wiedza młodych dziewczyn o bólach brzucha i sposobach radzenia sobie z tym problemem opiera się głównie na ich własnych doświadczeniach lub doświadczeniach koleżanek, czasem matek. Rady ekspertów medycznych nie zasięgają praktycznie w ogóle. W badaniu jakościowym z udziałem 24 kobiet tylko jedna wymieniła lekarza, a jedna pielęgniarkę szkolną jako osoby, do których zwróciły się o poradę3

To badanie potwierdza moje obserwacje - młodym dziewczynom brakuje podstawowych informacji, czym jest ból brzucha, jak stosować leki, kiedy ból brzucha może być sygnałem poważnych dolegliwości - podkreśla dr n. med. Agnieszka Timorek-Lemieszczuk. Dziewczyny powinny otrzymać taką wiedzę w czasie nauki w szkole np. na lekcjach biologii czy wychowania do życia w rodzinie. Edukacja dotycząca bólów brzucha ma ogromne znaczenie w kontekście niedopuszczenia do rozwinięcia się choroby w obrębie jamy brzusznej. I są takie sytuacje, kiedy warto zasięgnąć rady specjalisty, aby uniknąć przykrych następstw. W przypadku bólu menstruacyjnego trzeba pamiętać, że wizyta u lekarza jest konieczna, gdy ból jest bardzo ostry, powodujący nudności i wymioty oraz nie ustępuje
po przyjęciu leków rozkurczowych i dostępnych bez recepty leków przeciwbólowych
- dodaje.

[i] NO-SPA to pierwsza i jedyna na rynku farmaceutycznym marka wykorzystująca ten innowacyjny rodzaj badania w Polsce. Autorski program MSL Group. Informacja potwierdzona przez autora.
[ii] People's Lab - narzędzie online, badanie focusowe, pozwalające zgłębić doświadczenia Polaków na ten temat różnych bólów brzucha, dotrzeć do przyczyn i pokazać szerszy kontekst zagadnienia w różnych grupach wiekowych i bólowych.
[iii] 4 FGI online, po 6 uczestniczek w każdej grupie. Kobiety w wieku 15-19 lat, odczuwające bóle menstruacyjne. Badanie realizowane w dniach 27.04 i 28.04 (2 FGI) oraz 8.05 przez MSLGROUP w ramach projektu ,,Brzuch mówi: NO-SPA". Poszczególne etapy badania są wciąż realizowane. Całościowe wyniki będą dostępne po zakończeniu wszystkich etapów badania.
SAPL.DRT.15.06.0447

dostarczył infoWire.pl