7 sierpnia 2018 roku Stany Zjednoczone przywróciły sankcje wobec Iranu, które zniesiono po zawarciu w 2015 roku przez sześć światowych mocarstw porozumienia z Teheranem w sprawie ograniczenia jego programu nuklearnego. USA wycofały się z porozumienia kilka miesięcy wcześniej. Restrykcje wymierzone są w dostęp do amerykańskiej waluty, handel metalami, węglem, oprogramowaniem przeznaczonym dla przemysłu oraz w sektor motoryzacyjny.
Jak podaje agencja Reutera, 8 maja prezydent Stanów Zjednoczonych wydał rozporządzenie, które nakłada sankcje na eksport irańskiej stali oraz innych metali. Decyzja Donalda Trumpa oznacza również, że możliwe będzie nałożenie obostrzeń na instytucje finansowe, które są zaangażowane w transakcje w irańskim sektorze metalowym. – To sygnał dla innych państw, że przyzwolenie na wpływanie do portów irańskiej stali i metali nie będzie tolerowane – stwierdził przywódca USA.
Dzień wcześniej irańskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało o wycofanie się z niektórych zapisów umowy nuklearnej z 2015 roku. Prezydent Hasan Rowhani ostrzegał przed możliwością wznowienia produkcji wysoko wzbogaconego uranu. Informację o możliwych zmianach otrzymali wszyscy sygnatariusze porozumienia: Chiny, Rosja, Niemcy, Francja, Stany Zjednoczone oraz Wielka Brytania.
Czytaj też:
Będą ponowne oględziny wraku Tu-154M. Rosja wyraziła zgodę