O tym, że w czwartek wieczorem na warszawskim lotnisku Chopina wylądowała wojskowa CASA z Ivanem Manuelem Moliną Lee na pokładzie, poinformowało RMF FM. Zatrzymanie nastąpiło w Grecji na podstawie żądania wrocławskiej prokuratury, która wydała Europejski Nakaz Aresztowania. Molina Lee jest prezesem spółki Crypto. Zarejestrowana w Michałowicach firma należy niemal w całości do spółki z siedzibą w Panamie.
Crypto ma jedynie 5 tys. złotych kapitału, ale w skierniewickim Banku Spółdzielczym prowadzi rachunki depozytowe BitFineksu, czyli jednej z największych giełd kryptowalut na świecie. RMF FM podkreśla, że w ciągu doby firma obraca nawet 1,5 miliardem dolarów. Dzięki dochodzeniu prowadzonym przez wrocławskich śledczych wyszło na jaw, że giełda kryptowalut prała brudne pieniądze należące do kolumbijskich karteli narkotykowych, a wspomniany Molina Lee prowadził konta Crypto. Mężczyzna został już przejęty przez CBŚP, a jego przesłuchanie odbędzie się w piątek 25 października we Wrocławiu.
Czytaj też:
Były poseł potrącił rowerzystkę. Od 2 lat nie miał prawa jazdy