Autorem niecodziennej instalacji, która zawisła na ścianie galerii Perrotin w Art Basel w Miami, jest włoski artysta Maurizio Cattelan. Przyklejony do ściany przejrzały banan, wyniesiony do rangi sztuki i nazwany „Komikiem” został sprzedany za 120 tys. dolarów. Jak donosi BBC, taką cenę w tym tygodniu zapłaciło trzech nabywców niecodziennego dzieła sztuki.
„Głodny artysta”
Problem w tym, że „Komik” w sobotę... zniknął. A to wszystko za sprawą innego artysty performera Davida Datuny, który po prostu zerwał owoc ze ściany i go zjadł. „To ja zrobiłem ten performance. Uwielbiam prace Maurizio Cattelana i naprawdę podobała mi się ta instalacja. Jest bardzo smaczna” – napisał na Instagramie Datuna. Swój występ nazwał, co chyba nikogo nie dziwi, „Głodny artysta”.
Nowy banan pod nadzorem
Co ciekawe, nie oznacza to definitywnego końca wspomnianego dzieła sztuki. Po początkowym oburzeniu widzów i internautów banan został bowiem szybko zastąpiony innym przez pracowników muzeum. Media donoszą, że już podczas sprzedaży „Komika” zastrzeżono, że owoc może być wymieniany. Na wszelki wypadek, by taka konieczność nie występowała dość często z powodu jego zjedzenia, przy instalacji postawiono strażnika.
twitterCzytaj też:
Joanna Mucha porównuje odczyt Tokarczuk do wystąpienia Tuska. „Dwa najważniejsze polskie głosy”
Komentarze
- Za 60 lat to ludzie będą latać w kosmos na wycieczki.
rok 2019:
- Ktoś przykleił banana do ściany, ktoś inny ocenił jego wartość na $120k a jeszcze ktoś inny go zeżarł...
Brakuje jeszcze tej co w muzeum obierała kartofle i tej co stała na drabinach i znosiła jajko czy tam sr*ała jakąś farbą i mamy pełne spektrum sztuki nowoczesnej.
I już wiesz ze cywilizacja idzie w dobrą stronę. ;)