Krzysztof Pietraszkiewicz, ZBP: Oszczędności w bankach są bezpieczne

Krzysztof Pietraszkiewicz, ZBP: Oszczędności w bankach są bezpieczne

Dodano:   /  Zmieniono: 
– Raport potwierdza, że polski sektor bankowy jest stabilny – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich Archiwum
Jest naturalne, że w okolicznościach, z jakimi mamy obecnie do czynienia, część klientów banków może mieć problemy ze spłacaniem zobowiązań kredytowych. Ale o jedno Polacy mogą być całkiem spokojni: o bezpieczeństwo swoich wkładów mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Karol Manys: Zaskoczyło pana coś w raporcie NBP na temat sytuacji polskiego sektora bankowego?

Krzysztof Pietraszkiewicz: Raport potwierdza, że polski sektor bankowy jest stabilny. To konsekwencja działań, które prowadzimy od wielu lat. Chodzi głównie o ostrożną politykę, wynikającą z dość konserwatywnych i rygorystycznych regulacji nadzorczych. Oczywiście, wydarzenia międzynarodowe przynoszą spowolnienie gospodarcze oraz zagrożenia na rynku walutowym i pewne ryzyka. Stąd zrozumiałe są rekomendacje NBP.

Można coś do nich dodać?

W ciągu najbliższych lat mamy parę spraw do rozwiązania. Niewątpliwie musimy się starać, by pojawiło się jak najwięcej długoterminowych oszczędności wewnątrzkrajowych. Ich niedostatek to jeden z poważnych problemów polskiej bankowości. Druga sprawa ? powinniśmy lepiej przygotować system restrukturyzacji zadłużeń, bo jest naturalne, że w takich okolicznościach, z jakimi mamy obecnie do czynienia, część klientów może mieć problemy ze spłacaniem swoich zobowiązań.

Jest pan spokojny, że nasz system bankowy sobie poradzi, nawet jeśli w Europie dojdzie do dużego spowolnienia?

Pod warunkiem realizacji reform i nowych programów prorozwojowych przez państwo. Mam na myśli między innymi te reformy, które premier zapowiedział w exposé.

Nie ma pan żadnych obaw? Na przykład związanych z sytuacją zagranicznych banków matek?

Nie. Polskie banki są stabilne, a ich zarządy doświadczone. Nie widzę tu żadnych poważniejszych zagrożeń. Natomiast do ewentualnych przekształceń własnościowych jesteśmy przygotowani. Nawet gdyby do nich doszło, to jest to proces, nad którym można zachować kontrolę.
Jedno, czego zdecydowanie bym się obawiał, to zbyt restrykcyjna polityka kredytowa. O ile ostrożne podejście jest tu na pewno uzasadnione, to przesada w tym zakresie może źle oddziaływać na atmosferę wśród klientów i przedsiębiorców. Oraz nadmiernie zdusić konsumpcję czy działania inwestycyjne.

Jak pan ocenia rekomendację NBP, żeby banki nie udziełały kredytów walutowych?

Ma to swoje uzasadnienie w turbulencjach na rynku walutowym. Ale jednocześnie należy mocno się zastanawiać nad jakimiś formami wspierania budownictwa mieszkaniowego i namawiania obywateli do oszczędzania na cele mieszkaniowe.

Stress testy pokazują, że polskie banki są odporne na czynniki makroekonomiczne. A na ile są odporne na działanie czynnika społecznego? Łotewski bank doświadczył już problemów z masowym wycofywaniem składek przez obywateli.

Nie ma przesłanek, by takie rzeczy działy się w polskich bankach. Trzeba pamiętać, że wszystkie depozyty są w Polsce chronione do kwoty 100 tys. euro. Mamy też bardzo sprawny nadzór bankowy. Ludzie mogą spać spokojnie.

O raporcie NBP na temat stabilności polskich banków piszemy w dziale 'W Polsce' w dzisiejszym newsletterze Businesstoday.pl

Łotwa przeżywa 'run na bank' ? o tym piszemy w dziale 'Na świecie'