Niemieckie marki są odporne na kryzys

Niemieckie marki są odporne na kryzys

Dodano:   /  Zmieniono: 
Największym zagrożeniem niemieckiej gospodarki jest jej uzależnienie od eksportu 123RF
Dane statystyczne dotyczące niemieckiego przemysłu zmieniają się jak w kalejdoskopie. W styczniu produkcja wzrosła o 1,6 proc. poinformowało tamtejsze ministerstwo gospodarki. W grudniu jednak spadła o 2,6 proc.  Ekspert Deloitte przestrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków z krótkoterminowych wyników.
? Nie należy oceniać sytuacji w niemieckim przemyśle w perspektywie miesiąca czy dwóch ? mówi Businesstoday.pl Marcin Diakonowicz z Deloitte. ? W przeciwieństwie do amerykańskich przedsiębiorstw niemieckie firmy kładą duży nacisk na długoterminowe planowanie.

Największym zagrożeniem niemieckiej gospodarki jest jej uzależnienie od eksportu, wskazuje ekspert. Jeszcze rok temu Niemcy były większym eksporterem niż Chiny. Z drugiej strony jednak trzeba wziąć pod uwagę, że blisko 80 proc. wyrobów niemieckiego przemysłu to marki premium, czyli z najwyższej półki, a te są najbardziej odporne na zawirowania koniunkturalne na światowych rynkach. ? W czasach kryzysu ludzie chętniej sięgają po towary sprawdzone, gwarantowanej jakości, mimo że są droższe ? dodaje Diakonowicz.

Jego zdaniem istotnym wskaźnikiem kondycji gospodarki jest stopa bezrobocia, a ta w Niemczech jest obecnie na rekordowo niskim poziomie. W styczniu, po uwzględnieniu czynników sezonowych, wyniosła 6,7 proc., o 0,1 pkt proc. mniej niż w grudniu. Tak dobrej sytuacji na rynku pracy nie było od czasu zjednoczenia Niemiec w 1990 r.