Minister Kościński: Myślimy o wprowadzeniu podatku cyfrowego

Minister Kościński: Myślimy o wprowadzeniu podatku cyfrowego

Tadeusz Kościński
Tadeusz KościńskiŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Minister Finansów Tadeusz Kościński zapowiedział, że jedyny podatek, którego wprowadzenie obecnie analizuje resort, jest podatek cyfrowy – informuje „Rzeczpospolita”.

„Rzeczpospolita” zapytała ministra finansów Tadeusza Kościńskiego, czy obecnie trwają prace nad wprowadzenie jakichś dodatkowych podatków. – W Ministerstwie Finansów nie są prowadzone takie prace. Jedyny podatek, o którym myślimy, to podatek cyfrowy – stwierdził Kościński.

Opodatkować usługodawców

Szef resortu finansów zaznaczył, że w dobie społeczeństwa, które jest coraz bardziej cyfrowe, państwo powinno przemyśleć opodatkowanie dostawców usług cyfrowych. Największe firmy często płacą podatki wyłącznie w krajach, w których są zarejestrowane.

– Mamy społeczeństwo coraz bardziej cyfrowe, Polacy kupują coraz więcej usług cyfrowych i płacą za to usługodawcy, ale ten usługodawca często nie płaci podatku tu w Polsce, tylko przekazuje je do innego kraju czy do raju podatkowego. To wbrew logice biznesu. Jak się zarabia w jednym miejscu, to trzeba w nim również inwestować, a podatki też są inwestycją – wytłumaczył minister.

Należy przypomnieć, że niedawno na podobny pomysł wpadli Francuzi. Szybko spotkał się on z ostrą reakcją prezydenta , który stwierdził, że jest to bezpośredni atak na amerykańskie firmy technologiczne.

Francuski podatek

Francuzi uznali, że to niesprawiedliwe, że firmy muszą płacić podatki wyłącznie tam, gdzie znajdują się ich centrale. Ich zdaniem, przez tego typu regulacje podatkowe, rocznie budżety krajów tracą miliardy dolarów. Postanowili więc dodatkowo opodatkować największe firmy technologiczne działające na ich rynku. Na celowniku znalazły się głównie Alphabet (właściciel Googla), , , i Microsoft, czyli śmietanka doliny krzemowej. Podatek ma działać retroaktywnie i dotyczyć także 2019 roku, przez do budżetu ma wpłynąć ponad 400 mln euro. Nowe regulacje objęły wszystkie firmy, których roczne obroty przekraczają 750 mln euro, z czego przynajmniej 25 mln generowane jest we Francji.

Czytaj też:
Zuckerberg: Facebook jest gotowy płacić wyższe podatki w Europie