O spowodowanej chorobą śmierci Diller poinformował właśnie „Forbes”. Dominika wspólnie z Martyną Pawluczuk swój browar założyła w 2016 roku. W Hoplala od początku stawiano na piwa rzemieślnicze i pomysłową promocję oraz wspieranie feministycznych inicjatyw. Stąd m.in. piwo „czarny Protest”, wydane po wielotysięcznych manifestacjach przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Uwagę zwracały też inne piwa tej firmy: „Piękna, Mądra, Zdolna”, „PoraNaNas”, „Perfekcyjna Pani Domu”.
Jak pisze Money.pl, Dominika Diller w firmie założonej razem z Pawluczuk utworzyły swoistą „komunę”, a z pracownicami miały relacje osobiste. Postanowiły, że 5 proc. zysków firma przekazywać będzie na kulturę. Informacje o swojej chorobie ukrywała, by nie miały one wpływu na jej przedsięwzięcie. „Forbes” podkreśla, że o jej stanie świadczyła jedynie fryzura.
Czytaj też:
Ma prawie 500 lat a jest liderem przemiany ekologicznej. Niemiecki browar daje przykładCzytaj też:
Piwo warte 16,8 mld złotych rocznie. Branża piwowarska napędza polską gospodarkę