Stewardesa została zwolniona za nadwagę. Ważyła o 0,5 kg za dużo

Stewardesa została zwolniona za nadwagę. Ważyła o 0,5 kg za dużo

Wnętrze samolotu
Wnętrze samolotu Źródło: Fotolia / kasto
Była pracownica Malaysia Airlines przegrała proces, jaki wytoczyła przewoźnikowi. Kobieta została zwolniona po tym, jak jej waga nieznacznie przekroczyła normy wyznaczone przez firmę. Ta zdaniem sądu ma prawo wyznaczać własne reguły oraz domagać się respektowania ich przez stewardesy.

Ina Meliesa Hassim pracowała dla Malaysia Airlines przez 25 lat, a firma rozwiązała umowę z kobietą w 2017 roku. Przewoźnik argumentował, że jej waga przekroczyła „zdrowy” zakres wagi określany przez wskaźnik BMI. Hassim ważyła około 60,3 kg, chociaż przy jej wzroście (157 cm) wskazówka na wadze powinna wskazywać maksymalnie 59,8 kg. Kobieta nie zamierzała jednak pogodzić się z decyzją byłego pracodawcy i wytoczyła mu proces. The Independent podaje, że sąd wydał orzeczenie na korzyść Malaysia Airlines.

Firma dała jej czas na schudnięcie

Sędzia Syed Noh Said Nazir przekazał w oświadczeniu, że „firma zapewniła powodowi duże możliwości i szanse na dostosowanie się do polityki firmy, a powód pomimo wielu możliwości konsekwentnie nie osiągał optymalnej wagi”. Pomimo absurdalności sytuacji, przewoźnik stał od początku na lepszej pozycji, ponieważ już w 2015 roku wyznaczył szereg wewnętrznych reguł dotyczących wyglądu stewardess. Zastrzeżono w nich, że pracownicy nie osiągający prawidłowego BMI zostaną włączeni do programu kontroli masy ciała. W przypadku przekroczenia zalecanych norm, muszą z kolei liczyć się z utratą stanowiska.

Przedstawiciele Malaysia Airlines argumentowali, że po tym, jak stwierdzono nieprawidłową wagę u Hassim, dano jej 18 miesięcy na dostosowanie się do nowych zasad oraz skonsultowano z lekarzem. Ta miała jednak unikać udziału w zaplanowanych pomiarach masy ciała. Chociaż prawnicy kobiety argumentowali, że wynosząca niespełna kilogram nadwaga nie przeszkadzała Hassim w wykonywaniu obowiązków służbowych, sąd odrzucił jednoznacznie te tłumaczenia twierdząc, że przewoźnik ma prawo określić własne zasady dotyczące wagi pracowników.

Czytaj też:
Trzy kobiety wracały z wczasów odchudzających. Z powodu wagi nie wpuszczono ich do klasy biznes

Źródło: The Independent