We wtorek 19 maja w godzinach wieczornych w jednym z ogrodów w Bilston odnalezione zostały zwłoki psa. Zwierzę miało odciętą głowę. Dochodzenie w sprawie prowadzi policja. W wyjaśnianie okoliczności zdarzenia zaangażowała się również RSPCA. Z przekazanych przez właściciela zwierzęcia informacji wynika, że 13-letni pies stracił także przednią łapę i w chwili odnalezienia był pokryty błotem.
„Była członkiem naszej rodziny”
Na obecnym etapie śledztwa policja nie ustaliła jeszcze, w jaki sposób suczka doznała opisanych obrażeń. Zakłada się jednak, że nie powstały one w wyniku ataku innego psa lub lisa. Zwłoki czworonoga, zostaną poddane analizie. Specjaliści po przeprowadzeniu oględzin i ewentualnym wykonaniu niezbędnych badań określą przyczynę śmierci. „Żadne słowa nie potrafią opisać tego, jak się teraz czuję. Niektórzy powiedzą: »to tylko pies«, ale ona była członkiem naszej rodziny” – napisał właściciel zwierzęcia w mediach społecznościowych. „Nie mogłem wymarzyć sobie lepszego psa. R.I.P. Hollie” – podsumował mężczyzna.
facebookCzytaj też:
Ciężko chora kobieta może liczyć na pomoc psa. „Największa inspiracja”