Odkupił budynki po „Zatoce Sztuki”. Odpiera hejt i oskarżenia o bycie „słupem”

Odkupił budynki po „Zatoce Sztuki”. Odpiera hejt i oskarżenia o bycie „słupem”

Plaża w Sopocie
Plaża w Sopocie Źródło: Wikimedia Commons / kkic
Dokument Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało” po raz kolejny przypomniał o opisanej przez „Gazetę Wyborczą” aferze w sopockich klubach. Jednym z miejsc przedstawionych w filmie była „Zatoka Sztuki”, obecnie przemianowana na „Nową Zatokę” i prowadzona przez nowego właściciela. Biznesmen w wywiadzie dla Money.pl stwierdza jednak, że antyreklama nie jest wcale jego największym problemem.

Pod koniec 2019 roku „Zatokę Sztuki” przejął znany polski biznesmen Łukasz Mazur, były prezes Górnika Zabrze. Nie zdradził, za ile odkupił niegdyś szalenie popularne, a obecnie wyjątkowo źle kojarzące się miejsce. Podkreśla, że choć nie ma nic wspólnego z procederem opisanym przez Bożenę Aksamit i Piotra Głuchowskiego w książce „Zatoka Świń”, to po dokumencie Sylwestra Latkowskiego „rykoszety” też w niego trafiają. Zapewnia, że nie wpływa to jednak na biznes i nikt nie odwołuje rezerwacji.

Mazur zdecydowanie odrzuca zarzuty, iż miałby być słupem poprzednich właścicieli, choć z tego typu zarzutami i hejtem spotyka się w internecie. – Ja się nawet nie nadaję na słupa. Mam swój życiorys, który za mnie świadczy, swoje biznesy. Mimo to, czasem znajduję takie określenia – całkowicie bzdurne i bezpodstawne – podkreśla. Zaznacza też, że obecnie w niesławnej lokalizacji tworzy miejsce dla rodzin z dziećmi, a nie imprezownię. Dodaje, że przecież samo miejsce nie jest niczemu winne i nie można oskarżać budynku, dla przykładu podając m.in. krzyżacki zamek w Malborku.

Biznesmen opowiedział też o sporze, jaki toczy z władzami miasta, które rozwiązało umowę na dzierżawę budynku. Jak mówi, podobna sprawa o korty tenisowe została przez miasto przegrana, jednak toczyła się aż 11 lat. Zapewnia, że jest cały czas gotów na ugodę. Jego lokal nie ma też koncesji na sprzedaż alkoholu, którą w marcu odebrały władze miasta.

Czytaj też:
Nergal wydał oświadczenie po filmie Latkowskiego. „Manipulacja level hard, nie boję się konfrontacji”
Czytaj też:
Po filmie Latkowskiego hejt i groźby pod adresem Szyca i Wojewódzkiego. Co na to policja?
Czytaj też:
Układ Krystka, czyli jak wyglądał proceder sprowadzania dziewczyn do klubów

Źródło: Money.pl