Nowe obostrzenia. Czy w strefie „czerwonej” i „żółtej” można pójść na siłownię?

Nowe obostrzenia. Czy w strefie „czerwonej” i „żółtej” można pójść na siłownię?

Siłownia
Siłownia Źródło: City Fit
Od soboty 8 sierpnia w powiatach z największym wzrostem zakażeń wrócą niektóre obostrzenia. Kraj został podzielony na powiaty czerwone, żółte i zielone. Czy w tych czerwonych, z największą liczbą zakażeń, można iść na siłownię/do klubu fitness?

Większe obostrzenie będą obowiązywać w powiatach oznaczonych kolorem czerwonym: ostrzeszowskim, nowosądeckim, w Nowym Sączu, wieluńskim, pszczyńskim, w Rudzie Śląskiej, rybnickim, w Rybniku i w powiecie wodzisławskim.

Lista powiatów, w których wracają obostrzenia powstała na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ciągu ostatnich 14 dni. Jeśli nowych zachorowań było powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat zaliczony został do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej strefy. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński poinformował, że lista powiatów, w których obowiązują dodatkowe obostrzenia będzie poddawana bieżącej analizie i będzie się zmieniać. Będzie modyfikowana dwa razy w tygodniu.

W powiatach czerwonych, a więc z największą liczbą zakażeń koronawirusem, przywrócony został zakaz funkcjonowania siłowni, klubów fitness.

W powiatach żółtych siłownie wciąż mogą być otwarte, ale przypadać ma w nich 1 osoba na 4 metry kwadratowe powierzchni placówki.

Czytaj też:
Rekord zakażeń w Polsce. Ponad 120 przypadków koronwirusa wśród górników
Czytaj też:
Wesela w tę sobotę na nowych zasadach? Minister zdrowia: Dziś odpowiemy