Aktualnie, by zatrudnić legalnie obywatela Ukrainy pracodawcy muszą składać tzw. oświadczenie o pracę w Urzędzie Pracy. Pozwala to na sześciomiesięczną pracę w naszym kraju. W 2015 roku, dzięki takiej formie zatrudniono 760 tys. osób. W samym pierwszym kwartale 2016 roku oświadczeń o pracę złożono niemal 310 tys., co pozwala szacować, że w całym roku przekroczony zostanie poziom miliona ofert pracy dla Ukraińców.
Mimo, że ekonomiści oceniają, iż zatrudnianie obywateli naszego wschodniego sąsiada pozwala na wypełnienie luki spowodowanej malejącą liczbą rąk do pracy przy równoczesnym spadku bezrobocia, to rząd planuje wprowadzić nowelizację ustawy o promocji zatrudnienia (co jest efektem unijnej dyrektywy – red.), która wprowadzi biurokratyczne ograniczenia. Na mocy nowych przepisów pozwolenia byłyby wydawane na okres 8 lub 6 miesięcy, jednak pracodawca będzie musiał zapewnić takie same warunki pracy oraz płacy. Zdaniem przedstawicieli środowisk pracodawców, zmiany są zbyt daleko idące o ograniczą zatrudnianie Ukraińców.