Co ze śmigłowcami dla armii? Wiceszef MON: Decyzje zależą od offsetu

Co ze śmigłowcami dla armii? Wiceszef MON: Decyzje zależą od offsetu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Śmigłowiec Black Hawk wyprodukowany w Mielcu
Śmigłowiec Black Hawk wyprodukowany w MielcuŹródło:Materiały prasowe / PZL Mielec
– Ministerstwo Rozwoju prowadzi obecnie negocjacje w sprawie offsetu z Airbus Helicopters, co oznacza, że wszelkie decyzje dotyczące przyszłości przetargu na śmigłowce wielozadaniowe mogą być podejmowane dopiero po zakończeniu tych rozmów – powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji obrony narodowej wiceszef MON Bartosz Kownacki.

– Dzisiaj trwają negocjacje w Ministerstwie Rozwoju. Trwają negocjacje offsetowe, w kształcie których trudno jest przewidzieć, jaki będzie finał. Jeśli strona francuska nie sprosta naszym wymaganiom, sprawa będzie oczywista – podkreślił Kownacki. – Do czasu, kiedy trwają negocjacje offsetowe, musimy wstrzymać się z wszelkimi decyzjami – dodał wiceminister.

Kownacki podkreślił, że gdyby poprzedni rząd nie parafował umowy w tym przetargu, podejmowanie decyzji byłoby obecnie łatwiejsze. O nieprawidłowościach ujawnionych przez MON w zakresie zakupu śmigłowców wielozadaniowych pisaliśmy na łamach tygodnika "Wprost" kilkukrotnie.

Czytaj też:
MON wycofało pozew przeciwko "Wprost" ws. tekstu o Caracalach. Sąd umorzył sprawę

Zakup 50 śmigłowców wielozadaniowych jest jednym z największych postępowań w ramach programu modernizacji polskiej armii. MON w postępowaniu zakwalifikował do sprawdzeń weryfikacyjnych śmigłowiec oferowany przez konsorcjum Airbusa - "Program EC-725 Caracal-Polska". Do przetargu przystąpiły także zakłady PZL-Świdnik, należące do włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland, ze śmigłowcem AW149 oraz Sikorsky z PZL Mielec ze śmigłowcem S70i Black Hawk.

Źródło: ISBnews