PWPW zapowiada pozwy. Będzie domagać się miliona złotych

PWPW zapowiada pozwy. Będzie domagać się miliona złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Woyciechowski
Piotr Woyciechowski Źródło: Newspix.pl / TEDI
Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych zażądała milionowego odszkodowania od koncernu Ringer Axel Springer. Równocześnie prezes spółki skierował prywatny akt oskarżenia przeciwko jednemu z dziennikarzy tygodnika "Newsweek".

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych złożyła pozew przeciwko spółce Ringier Axel Springer Polska – wydawcy tygodnika "Newsweek Polska" w związku z opublikowaniem artykułu autorstwa Michała Krzymowskiego zatytułowanym "Wielki strach w fabryce dokumentów".

W pozwie państwowa spółka zażądała przeprosin na łamach tygodnika "Newsweek", na stronach głównych Newsweek.pl i fakt.pl oraz na platformie internetowej Newsweek PLUS. Dodatkowo PWPW domaga się zasądzenia od spółki Ringier Axel Springer Polska zadośćuczynienia w kwocie miliona złotych na rzecz Fundacji "Reduta PWPW – Fundacja na rzecz Obrony Pamięci Historii Polski”. Pieniądze mają zostać wpłacone tytułem: świadczenia na cel społeczny w szczególności na rzecz akcji historycznych i publikacji książkowych oraz filmów upamiętniających dokonanie przez niemieckich okupantów rzezi ludności cywilnej Warszawy w początku sierpnia 1944 roku zwanej "rzezią Woli i Ochoty”.

Poza pozwem przeciw spółce, Piotr Woyciechowski wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko Michałowi Krzymowskiemu. Oskarża dziennikarza o umyślne pomówienie jego osoby w artykułach, które miało na celu zaszkodzenie mu w oczach opinii publicznej. 29 sierpnia PWPW złożyła również do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa polegającego na ujawnieniu osobom nieuprawnionym informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. Wszczęte postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu.

PWPW chce także, by autor artykułu został zbojkotowany przez środowisko dziennikarskie, co stało się przyczyną krytyki ze strony Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i przez Towarzystwo Dziennikarzy.

Źródło: WPROST.pl