Dotychczas kwestią odstręczającą właścicieli sklepów od przyjmowania płatności kartami były prowizje - jedne z najwyższych w Europie, sięgające 1,6 proc. wartości transakcji. Pomóc ma fundacja Polska Bezgotówkowa, powołana przez resort rozwoju, organizacje Visa i MasterCard oraz Związek Banków Polskich. Jej celem ma być zachęcani przedsiębiorców do przyjmowania płatności bezgotówkowych.
"Wyborcza" informuje, że w ciągu trzech lat wchodzące w skład fundacji firmy mają zebrać fundusz sięgający 600 mln złotych. Około połowa tej kwoty ma pochodzić od organizacji płatniczych: Visa i MasterCard, 30 proc. wyłożą banki, a 20 proc. agenci rozliczeniowi.
Program będzie przeznaczony dla przedsiębiorców, którzy nie mieli w ciągu ostatniego roku przed jego startem podpisanej umowy z agentem rozliczeniowym na akceptację kart. Właściciele sklepów i innych punktów sprzedaży, którzy zdecydują się na przystąpienie do programu, przez 12 miesięcy będą korzystać z terminalu płatniczego bez opłat kartowych. W przypadku wyboru mobilnego terminalu, po roku staną się jego właścicielami. Po upływie tego czasu nie będą płacić za dzierżawę, ale zaczną ponosić koszty prowizji kartowych w wysokości zgodnej z wpisaną do umowy na początku współpracy.