Przed wyborami parlamentarnymi Patryk Jaki zachęcał do głosowania na polityków, którzy podpisali „deklarację nowego pokolenia”. Zobowiązali się w niej m.in. do obrony rodziny przed ideologią LGBT, głosowaniem za zaostrzeniem kar dla przestępców oraz przeciwko przyjmowaniu nielegalnych migrantów. Deklarację podpisali m.in. Jan Kanthak, Sebastian Kaleta czy Jacek Ozdoba.
Jak zauważył autor programu gospodarczego Konfederacji Sławomir Mentzen posłowie złamali zapisy deklaracji już podczas jednego z pierwszych głosowań w Sejmie. W czwartek 21 listopada Sejm głosował nad przyjęciem ustawy zakładającej podniesienie akcyzy na wyroby tytoniowe oraz alkohol. Projekt poparło sześciu parlamentarzystów PiS, którzy wcześniej zadeklarowali, że „nigdy nie zagłosują za podwyższeniem podatków”.
„Złamali słowo dane swoim wyborcom już podczas pierwszego posiedzenia Sejmu! Zapamiętajmy dobrze te nazwiska i to, ile warte jest słowo radcy prawnego i wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety oraz jego kolegów i koleżanki z ław sejmowych. Ta ekipa zdała swój pierwszy egzamin. Ich kariera będzie się mogła teraz dalej rozwijać. Udowodnili, że niezależnie od swoich przekonań zagłosują zgodnie z otrzymanym rozdzielnikiem” – stwierdził Sławomir Mentzen.
facebookCzytaj też:
Donald Tusk zdradza powody rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich. Oskarża PiS i TVP