Elon Musk z Tesli: Zakończmy wreszcie tę blokadę, bo będzie katastrofa gospodarcza

Elon Musk z Tesli: Zakończmy wreszcie tę blokadę, bo będzie katastrofa gospodarcza

Tesla Model X
Tesla Model X Źródło: Tesla
Popyt na samochody elektryczne Tesli utrzymał się w pierwszych trzech miesiącach roku, pomimo wstrząsów wywołanych pandemią koronawirusa. Ale radykalnie spadnie, jeśli fabryki pozostaną uśpione. Szef Tesli budzi kontrowersje wzywając do zakończenia blokady gospodarki.

Przychody kwartalne firmy wzrosły o 30 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, do 5,9 mld dolarów, co pozwoliło firmie osiągnąć symboliczny zysk, w wysokości 16 mln dolarów. Jest to trzeci kwartalny zysk z rzędu dla firmy, oznaczający zmianę po latach strat.

Podając te dane, jednocześnie Tesla oświadczyła, że zastoje w produkcji i ograniczenia w dostawach, stawiają pod znakiem zapytania prognozy na nadchodzące miesiące.

– Szczerze mówiąc, nazwałbym to przymusowym uwięzieniem ludzi w ich domach, wbrew wszelkim ich prawom konstytucyjnym. Takie jest moje zdanie – powiedział szef Tesli Elon Musk, który od początku był przeciwny blokadom.

– [Przestój] powoduje wielkie szkody, nie tylko dla Tesli, ale dla wielu innych firm. Choć Tesla przetrwa burzę, istnieje wiele małych firm, którym się to nie uda – dodał Musk. – Ludzie i wszystko, na co pracowali przez całe życie, zostało zniszczone. Mamy i będziemy mieć wielu dostawców, którzy są w bardzo trudnej sytuacji, szczególnie tych małych. To powoduje wiele konfliktów dla wielu ludzi.

Elon Musk dodał, że Tesla „martwi się, że nie będzie w stanie wznowić produkcji w rejonie Zatoki Kalifornijskiej” i powiedział, że należy to uznać za „największe [dla niej] ryzyko”, ponieważ firma ma tylko dwie fabryki samochodów – jedną w Szanghaju, a drugą we Fremont w Kalifornii.

Musk podkreślił, że nie ma nic przeciwko temu, że ludzie chcą pozostać w domach, ale martwi się, że obywatele zostali zmuszeni do rezygnacji z zapewnienia sobie środków utrzymania (czyli z pracy).

Przypomnijmy, że Musk początkowo odmówił zamknięcia głównej fabryki samochodów Tesli w Kalifornii. Zrobił to dopiero po stanowym nakazie, w połowie marca 2020 roku.

Ostatnio kontrowersyjny szef koncernu świętował plany złagodzenia blokady, pisząc na Twitterze „Free America now” [Uwolnić Amerykę teraz]. Wcześniej odrzucał lęk związany z koronawirusem jako „głupi”.

twittertwitter

Co dalej? Tesla oświadczyła, że pomimo tego, że fabryka już długo nie działa, jest w stanie dostarczyć ponad 500 tys. samochodów w tym roku. Ostrzegła jednak, że może się to zmienić, ponieważ daty ponownego otwarcia fabryk pozostają nieznane. „Trudno jest przewidzieć, jak szybko produkcja pojazdów i globalny łańcuch dostaw powrócą do wcześniejszych poziomów” – czytamy w oświadczeniu. Firma nie chce gdybać, ponieważ nie ma danych, by przedstawić prognozy. „W przypadku naszych amerykańskich fabryk nie jest pewne, jak szybko my i nasi dostawcy będziemy w stanie zwiększyć produkcję po wznowieniu działalności. Ściśle współpracujemy z każdym dostawcą i rządem federalnym”.

Wyniki Tesli, podobnie jak innych koncernów, pogarszają się, wraz ze spadkiem sprzedaży samochodów. Wcześniej Ford poinformował, że odnotował stratę w wysokości 2 mld dolarów w pierwszym kwartale i ostrzegł inwestorów, że spodziewa się kolejnej straty w wysokości 5 mld dolarów w okresie kwiecień-czerwiec (II kwartał).

Nicholas Hyett, analityk rynku akcji w Hargreaves Lansdown, uważa, że nie jest zaskoczeniem, że Tesla wycofuje się ze swoich wcześniejszych prognoz, biorąc pod uwagę ryzyko gospodarcze. – Jeśli świat wpadnie w prawdopodobne dramatyczne spowolnienie gospodarcze, popyt na drogie samochody prawdopodobnie spadnie. Byłbym bardzo zaskoczeony, gdyby Tesla wyszła z tego bez szwanku – powiedział.

Tymczasem komentarz Muska na temat wirusa, który zawierał również promocję niesprawdzonych leków, wywołał oburzenie. Zmusił także do wspomnienia o jego poprzednich kontrowersyjnych wpisach, które spowodowały burzę na platformach społecznościowych. A było ich wiele.

Czytaj też:
Nadchodzi wielka wypłata. Elon Musk może się wzbogacić o ponad 750 mln dolarów
Czytaj też:
Majątek amerykańskich miliarderów podczas pandemii wzrósł o… 280 miliardów dolarów
Czytaj też:
Szef Tesli stanie przed sądem. Za… jednego tweeta sprzed 2 lat